Anna Wendzikowska szczerze o zarażeniu koronawirusem
Ania Wendzikowska poinformowała swoich obserwatorów, że mimo szczepienia zachorowała na COVID-19. Przekazała też ważną wiadomość swoim czytelnikom. Jak obecnie czuje się dziennikarka?
Anna Wendzikowska jako dziennikarka bardzo dużo podróżowała, by przeprowadzać wywiady ze swoimi rozmówcami na całym świecie. Przez ostatni rok, mimo pandemii, również nie próżnowała pod kątem podróżniczym - ze swoimi córkami była m.in. w Dubaju, Omanie i we Włoszech.
Od kilku tygodni przebywa jednak w Polsce, gdzie - jak wynika z jej wpisu, nie jest jej łatwo.
Anna Wendzikowska przeszła koronawirusa
W ostatnim wpisie dziennikarka poinformowała swoich obserwatorów, że pomimo zaszczepienia się, zachorowała na COVID-19. Choroba nie oszczędziła też jej córek. 6-letnia Kornelia i 3-letnia Antonina przeszły koronawirusa razem z Anną.
Kiedy wydawało się, że najgorsze za mną nastał prawdziwy czas próby…
- rozpoczęła mocno swój wpis dziennikarka. Następnie napisała, że zaraziła się koronawirusem.
Kochani, uważajcie na siebie, mimo szczepienia i środków ostrożności Covid nas dopadł.. już jesteśmy zdrowe, ale ostatnie tygodnie to był dramat.. dziewczynki czuły się w miarę dobrze, gorzej było ze mną. Dodatkowo opieka nad dwójką chorych dzieci, kiedy samemu jest się chorym to jest zadanie koszmarnie trudne. Na co dzień bywa ciężko, ale tego, co przeszłam w ostatnich tygodniach nawet za bardzo opisać się nie da.
- dodała, przestrzegając swoich obserwatorów, aby nawet mimo szczepień uważali na swoje zdrowie.
Wyznała też, że ciężko jest jej być samotną mamą.
Poczułam ciężar samotności w macierzyństwie, nie polecam…
Na koniec wpisu dziennikarka zapewniła jednak, że na szczęście czuje się już lepiej. Przestrzegła jednak przed powikłaniami po COVID-19 wskazując na neurologiczne skutki, problemy z bezsennością i stany lękowe.
Czytaj również:
Gwiazdor "Królowych życia" zarabia miliony!
Zobacz także:
