Anna Wendzikowska w szczytowej formie

Anna Wendzikowska przyznała, że - paradoksalnie - dopiero po drugiej ciąży osiągnęła szczytową formę. "Wystarczyło zacząć regularnie się ruszać i rozsądniej podchodzić do kwestii odżywiania" - zdradza znana prezenterka, które we wrześniu skończy 38 lat.

Anna Wendzikowska pochwaliła się sylwetką
Anna Wendzikowska pochwaliła się sylwetkąArtur ZawadzkiEast News

- Kiedyś nigdy bym sobie nie zrobiła takiego zdjęcia - tak Anna Wendzikowska podpisała wakacyjną fotografię, jaką pochwaliła się w sieci, na której zaprezentowała się w skąpym bikini leżąc na skraju basenu na Malediwach.

Znana prezenterka, która we wrześniu skończy 38 lat, oceniła, że odkąd skończyła 20 lat, nigdy nie miała tak płaskiego brzucha. Przyznała jednak, że choć zawsze była szczupła, mało ćwiczyła i niespecjalnie zdrowo się odżywiała.

- Myślałam sobie: mam dobre geny, nigdy nie będę gruba, kiedyś się za siebie wezmę i zacznę ćwiczyć. Ale to "kiedyś" ciągle odkładałam na później... - wspomina i dodaje, że tak na prawdę dopiero po pierwszej ciąży wzięła się za siebie.

- Stwierdziłam, że to chyba ostatni dzwonek, bo przecież samo się nie zrobi. I w sumie niewielkim wysiłkiem - wystarczyło zacząć regularnie się ruszać i rozsądniej podchodzić do kwestii odżywiania - bez drakońskich diet i morderczych treningów wreszcie byłam zadowolona ze swojej sylwetki - wylicza.

Co ciekawe, Wendzikowska, która jest mamą dwójki dzieci zdradza, że dopiero po drugiej ciąży poszło jej - paradoksalnie - o wiele łatwiej.

- Teraz, 8 miesięcy po porodzie, wyglądam lepiej niż 10 lat temu... - przekonuje publicznie.

I tak recepta prezenterki na figurę, której pozazdrościć może jej niejedna nastolatka, nie należy do skomplikowanych.

- Ćwiczę w domu, codziennie rano i wieczorem, zwykle nie mam na to dużo czasu, bo dzieci, bo praca, ale choćbym miała tylko 15 minut, to najważniejsza dla mnie jest ta rutyna i regularność. Praktycznie nie jem mięsa i w ogóle dbam o to, co jem. Dużo warzyw i owoców, dużo soków, dużo wody - wymienia.

Internautki nie kryły podziwu nad smukłą figurą Wendzikowskiej i pośpieszyły z gratulacjami. - Szacun - tym bardziej, że ma pani dwójkę dzieci - skomentowała jedna z nich.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas