Bella Thorne zaliczyła poważną wpadkę
Bella Thorne pierwszą sesję zdjęciową zaliczyła, gdy miała zaledwie sześć tygodni! Rodzice celebrytki dążyli do tego, by dziewczynka jak najwcześniej rozpoczęła karierę.
W dużej mierze im się to udało - 6-letnia Bella zadebiutowała na wielkim ekranie w filmie "Skazani na siebie". W tym czasie grała także w reklamach i brała udział w sesjach.
Przełomem w karierze była główna rola w serialu Disneya pt. "Taniec rządzi". 13-letnia Bella dostała angaż i przy okazji zaczęła nagrywać piosenki.
Dziś Thorne ma 21 lat, a na koncie role w kilkunastu serialach, filmach, kilka znaczących nagród oraz 6 albumów.
Od jakiegoś czasu Bella jest także etatową skandalistką - jej Instagram roi się od półnagich zdjęć. Taki sam etap przechodziła zresztą inna gwiazdka Disneya - Miley Cyrus, która ostatnio znacznie się uspokoiła.
Swoją niezależność i buntownicze usposobienie Thorne postanowiła zamanifestować także na ściance. Na premierze filmu "Midnight Sun" piosenkarka zaprezentowała się w bogato zdobionej sukni z bardzo głębokim dekoltem.
Bella zadbała o fryzurę i makijaż, jednak nie ogoliła włosów pod pachami. To na pewno nie kwestia przypadku czy zaniedbania, a świadomy manifest - Thorne pokazuje owłosione pachy także na swoim Instagramie.
Co myślicie o takiej postawie? My martwimy się trochę o 21-latkę...