Żona Pierce'a Brosnana zachwyca. Keely Shaye Smith wciąż chudnie
Keeley Shaye Smith przyciągała wzrok, gdy niedawno towarzyszyła Pierce’owi Brosnanowi podczas premiery na Broadwayu sztuki George’a Clooneya "Dobranoc i powodzenia". Wszystko za sprawą nowej, szczuplejszej sylwetki 61-latki.

Zamiast patrzeć na aktora skupili uwagę na jego... żonie
Żona Pierce'a Brosnana, Keely Shaye Smith, sprawiła, że wszystkie oczy zwrócone były na nią, gdy wyszła wraz z mężem na premierę sztuki teatralnej. Wszystko dlatego, że wyglądała zjawiskowo w obcisłej sukience. Keely, 61-latka, wciąż zaskakuje swoją przemianą.
Czarna suknia sięgająca ziemi, zachwycała głębokim dekoltem i szykownym koronkowym wykończeniem. Całość podtrzymywały grube ramiączka, które oplatały jej ramiona, a na nogach miała czarne buty na obcasie z odkrytymi palcami.
Półprzezroczysty szal zdobiony kwiatami opadał jej aż do łokci, a Smith trzymała w dłoniach błyszczącą, czarną kopertówkę.
Pierce z kolei wyglądał jak jego postać Jamesa Bonda. Doskonale prezentował się w smokingu i cały czas się uśmiechał, gdy przytulał swoją żonę, niczym podczas randki w stylu glamour.
To właśnie zdecydowanie Keely, a nie sam Brosnan, przyciągała wzrok, emanując blaskiem i z dumą prezentując swój nowy wygląd po zrzuceniu ponad 45 kilogramów.
To właśnie spektakularna metamorfoza żony aktora sprawiła, że przez ostatni czas fani śledzili jej walkę o szczuplejszą sylwetkę. Teraz podziwiają efekty starań Kelly.
Była pięknością. Jej zmiana wagi budziła zainteresowanie

Keely była przez lata niesamowicie dumna ze swojego wyglądu i celebrowała swoje wspaniałe ciało, często pozując do zdjęć i chwaląc się nim w kobiecych kreacjach podczas wyjątkowych okazji. Jednak z czasem ciało Keely zaczęło się zmieniać.
W 2006 roku wyraziła miłość do swoich krągłości podczas wywiadu dla "Vogue": "Nigdy nie ukrywam... moich krągłości.
Nigdy nie chowam się w workowatych ubraniach". Jej kochający mąż, Pierce, zgodził się, stwierdzając:
"Uwielbiam krągłości mojej żony".
Jednak pewien czas temu Keely podjęła próbę zrzucenia zbędnych kilogramów, głównie ze względu na zdrowie. Miała w tym całkowite wsparcie męża, który od lat podziwia ją we wszystkim, co robi.