Brad Pitt i Jennifer Aniston na spotkaniu. "Lunch zamienił się w kolację"
Jeden z zagranicznych tabloidów donosi, że jedna z najgorętszych ex-par Hollywood została przyłapana na randce w Paryżu. Jennifer Aniston i Brad Pitt zostali niedawno partnerami biznesowymi, jednak ich paryskie spotkanie rzuca nowe światło na ich relację.
Jennifer Aniston i Brad Pitt swój związek zawdzięczają agentom, którzy postanowili ich zeswatać. Po raz pierwszy spotkali się w 1994 roku, jednak zaiskrzyło pomiędzy nimi dopiero cztery lata później. Pierwszy raz publicznie pokazali się w 1999 roku, podczas rozdania nagród Emmy, a kilka miesięcy później ogłosili zaręczyny, z czego cieszyła się cała Ameryka. Obydwoje aktorzy bowiem nie mogli narzekać na brak sympatii ze strony fanów. Szybko stali się ulubioną parą hollywodzkiego show-biznesu.
Na ich ślubie pojawiła się cała śmietanka największych gwiazd. W jednym z wywiadów Aniston mówiła nawet o planowaniu dzieci. Jednak już w tamtym momencie Brad Pitt przebywał na planie filmu "Pan i Pani Smith", na którym poznał swoją kolejną przyszłą żonę, Angelinę Jolie. Gdy film trafił na ekrany, para była już w trakcie rozwodu.
"Będę go kochać do końca życia"
W jednym z wywiadów Jennifer Aniston odniosła się do relacji z byłym mężem. - Będę go kochać do końca życia. To fantastyczny człowiek. Nie żałuję wspólnego czasu i nie zamierzam tego rozpamiętywać. Wiele się nauczyliśmy. Pomagaliśmy sobie nawzajem i bardzo to cenię. To był piękny, skomplikowany związek - mówiła w rozmowie z "Vanity Fair".
Małżeństwo Brada Pitta i Angeliny Jolie zakończyło się w 2019 roku, a kobieta oskarżyła go o alkoholizm. Jednak gdy emocje po ich rozwodzie opadły, aktora znów zaczęto widywać w towarzystwie dawnej miłości, Jennifer Aniston.
Paryska randka
Ostatnio Brad Pitt znów został przyłapany w towarzystwie Jennifer Aniston. Jak donosi informator Woman’s Day - Szybki lunch zamienił się w kolację. Ich spotkanie odbyło się w Paryżu i podobno trwało podejrzanie długo. Aktorzy zostali również partnerami biznesowymi jednak zgodnie z doniesieniami informatora, bardziej przypominało randkę, niż spotkanie biznesowe.
Czy to oznacza, że jedna z najbardziej uwielbianych par Hollywood będzie miała swój happy-end?
***
Zobacz również: