​Chcesz schudnąć jak Małgorzata Rozenek-Majdan? Wystarczy, że odstawisz trzy produkty

Nowy program "Rozenek cudnie chudnie" już po premierze pierwszego odcinka wywołał sporo kontrowersji. Jednym widzom podoba się to, z jaką otwartością Małgorzata Rozenek-Majdan mówi o problemach, które miała, gdy starała się wrócić do figury sprzed ciąży, inni wytykają, że promuje szkodliwą presję, by mieć idealne ciało, co pogłębia kompleksy młodych mam.

Małgorzata Rozenek-Majdan rozpoczęła walkę o perfekcyjną sylwetkę
Małgorzata Rozenek-Majdan rozpoczęła walkę o perfekcyjną sylwetkę Artur ZawadzkiReporter

Pojawiają się też zarzuty, że schudła, bo jest bogata i stać ją na drogie diety i zabiegi. Sama gwiazda twierdzi, że jej sposób jest prosty i tani.

Zarzutami, które pojawiły się po emisji pierwszego odcinka jej programu, Małgorzata Rozenek-Majdan się nie przejmuje. W nowym poście na Instagramie wyjaśnia, że postanowiła schudnąć, bo chce się czuć dobrze we własnym ciele. Wylicza też, z jak wielu rzeczy musiała zrezygnować, by osiągnąć swój cel. "To jest program, który pokazuje krok po kroku, jak schudnąć i nie jest ważne, czy to ma być zmiana po urodzeniu dziecka, czy po kwarantannie, czy jakimś rozpasaniu" - mówi gwiazda. W ostatnim nagraniu, które umieściła na instastory, wyliczyła trzy najważniejsze produkty, które utrudniają utratę wagi i dodatkowo negatywnie wpływają również na wygląd cery oraz na samopoczucie.

Zdaniem Rozenek w czasie odchudzania należy przede wszystkim zrezygnować z cukru. "Jest nam zupełnie niepotrzebny, cukier odżywia w naszym organizmie wszystko to co złe. Cukru i tak jest bardzo dużo w owocach, niektórych warzywach i niektórych dodatkach, jedząc te produkty i tak dostarczacie swojemu organizmowi więcej cukru niż on potrzebuje" - wyjaśnia Rozenek. Do tej opinii z pewnością przychylą także dietetycy - wykluczenie z jadłospisu cukru to jedna z podstawowych zasad większości diet odchudzających.

Drugi produkt, z którego zrezygnowała Małgorzata Rozenek, by zrzucić wagę, to mięso. Czym argumentowała to wyrzeczenie? "Wiem, że nie dla wszystkich to jest do zaakceptowania, ale w moim przypadku to był przełom. Mięso jest teraz gorszej jakości, wcale nie daje siły ani nie buduje tkanki mięśniowej, jak się przyjęło myśleć. A tak naprawdę gnije w naszych jelitach, odkłada się, jest bardzo kaloryczne i nafaszerowane antybiotykami, hormonami i tak naprawdę do niczego nie jest potrzebne" - stwierdziła prezenterka.

Trzecim produktem, którego wykluczenie z diety gwarantuje zdaniem Rozenek stracić zbędne kilogramy, ale także poprawę wyglądu skóry, jest alkohol. "Dziewczyny, nie da się dobrze wyglądać, jeżeli się pije alkohol. Nie wiem, jak to jest u mężczyzn, ale u kobiet alkohol jest maksymalnym dewastatorem urody i zdrowia. Z jednej strony powoduje obrzęki, które u kobiet są szczególnie widoczne, z drugiej dostarcza ogromnej ilości pustych kalorii" - przekonuje Rozenek-Majdan. Gwiazda dodała też, że obrzęki spowodowane przez alkohol są najbardziej widoczne u tych kobiet, które stosowały na twarzy wypełniacze. "Naprawdę da się żyć bez alko i takie życie ma dużo lepszą jakość" - zachęca Rozenek.

Miss Polski: Finałowa 10 - wielkie emocje kandydatekPolsat
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas