Chloe Ferry pokazała płaski brzuch. Nie wygląda zbyt naturalnie

Chloe Ferry to brytyjska gwiazda, która z imprezowiczki zamieniła się w osobę kochającą aktywny tryb życia. Gwiazda od kilku miesięcy chwali się odmienioną, szczuplejszą sylwetką i tym razem zaprezentowała swój płaski brzuch na jednym ze zdjęć. Patrząc na niego można zastanawiać się, czy jest to przypadkiem wynik operacji plastycznej, a nie ćwiczeń.

Chloe Ferry bardzo zmieniła się przez ostatnie miesiące
Chloe Ferry bardzo zmieniła się przez ostatnie miesiące Ian Lawrence / ContributorGetty Images

Chloe Ferry dumna ze swojej metamorfozy. Gwiazda jest nie do poznania

Chloe Ferry, gwiazda "Geordie Shore" postanowiła kilka miesięcy temu odmienić swoje życie i z fanek zabaw, używek i imprez, zmieniła się w sportową maniaczkę.

Gwiazda schudła kilkanaście kilogramów i chętnie chwali się efektami zmiany, podkreślając swoją nową sylwetkę niezwykle obcisłymi i sporo odsłaniającymi strojami.

Tym razem Chloe Ferry opublikowała zdjęcie, do którego pozuje w sportowym stoju - legginsach i kusym topie. To właśnie w tej stylizacji uwagę internautów zwrócił brzuch celebrytki.

Operacje plastyczne, czy zdrowy tryb życia?

Chloe Ferry nigdy nie ukrywała, że nie stroni od operacji plastycznych. Wielokrotnie poprawiała swoją urodę i jest fanką mocno zarysowanych ust, czy wystających kości policzkowych.

Jednak nie tylko na obszarze twarzy kończy się ingerencja chirurga plastycznego.

Patrząc na nowy szczupły brzuch Chloe Ferry na najnowszych zdjęciach, trudno być przekonanym, że jest on tylko wynikiem ciężkiej pracy gwiazdy na siłowni.

Celebrytka miała brazylijski lifting pośladków, dwie operacje plastyczne biustu i możliwe także, że zdecydowała się też na plastykę brzucha.

Płaski, ale nieco nierówny brzuch gwiazdy może świadczyć o tym, że Chloe Ferry nieco pomogła matce naturze i w tym obszarze swojego ciała.

"Zbliżenia": Alicja Majewska i Artur Andrus o trasie, piosenkach i prawdzie w słowachInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas