Dorota Gardias o efektach lockdownu
Dorota Gardias w jednym z wywiadów opowiedziała, jak zniosła czas izolacji. Zdradziła, że początki wspomina dość dobrze.
- Kreatywność była na mega poziomie, jeśli chodzi o zabawy z dzieckiem i nowe przepisy - powiedziała. Przyznała jednak, że potem robiło się coraz trudniej, szczególnie dla córki prezenterki.
- To się źle odbiło na jej psychice. Zaczęła być smutna i płacząca. Dla niej wirus to coś abstrakcyjnego - wyznała. Pani Dorota obawia się, że skutki zdrowotne pandemii to "bomba z opóźnionym zapłonem".
Efekty lockdownu, a także wszystkich innych stresów związanych z wirusem, możemy odczuwać długo po ustabilizowaniu się sytuacji pandemicznej na świecie. Dorota Gardias przyznaje, że nie było jej łatwo, ale na szczęście wraz z córką dobrze poradziły sobie z izolacją.
Co jeszcze pomogło prezenterce przetrwać izolację? Zobacz film!