Dramatyczne wyznanie Sandry Kubickiej. Chodzi o chorobę, z którą zmaga się od dziecka

Sandra Kubicka za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się osobistym wyznaniem. Modelka opowiedziała o swoich poważnych zaburzeniach psychicznych, z którymi zmaga się od dziecka. To, co napisała na Instagramie poruszyło mnóstwo internautów. Głos w komentarzach zabrały również osoby publiczne.

Sandra Kubicka po raz pierwszy publicznie opowiedziała o swoich stanach lękowych
Sandra Kubicka po raz pierwszy publicznie opowiedziała o swoich stanach lękowych Artur Zawadzki/REPORTER; Artur Zawadzki/REPORTEREast News

Sandra Kubicka to znana modelka i celebrytka, która już w wielu 13 lat wyjechała z Polski do Stanów Zjednoczonych i spędziłam tam sporą część swojego życia. W USA prężnie rozwijała karierę modelki i cieszyła się licznymi sukcesami. Była na okładkach wielu znanych na całym świecie czasopism m.in. "Playboya" czy "Treats!". Ponadto "Maxim" umieścił niegdyś polską modelkę na liście "100 najseksowniejszych nazwisk Ameryki". Pasmo osiągnięć i sukcesów nie zagwarantowało jej jednak pełni szczęścia, tak więc po wielu skrajnych doświadczeniach - w tym też bolesnych rozstaniach, postanowiła w końcu powrócić do Polski.

Dziś wydaje się być spełniona i zadowolona z życia. Realizuje swoje życiowe plany - została prawdziwą bizneswoman, prowadzi własną markę produkującą suplementy - "Sandra’s fit", a także nawiązuje stale współprace z prestiżowymi markami. Kubicka odnalazła także szczęście u boku Alka Barona z zespołu Afromental, z którym to wydaje się być naprawdę bardzo szczęśliwa.

Sandra Kubicka zdobyła się na szczere wyznanie: "Nie jestem nadczłowiekiem, jestem taka jak Wy".

Mimo iż burzliwe dotąd życie Kubickiej w końcu się unormowało i wszystko powróciło na dobre tory, celebrytka z zmaga się z problemami, o których dotąd publicznie nie mówiła. Teraz postanowiła opowiedzieć o ciężkich momentach, które na co dzień jej towarzyszą. O wszystkim poinformowała postem na swoim Instagramie.

Na filmiku, który opublikowała widzimy zarówno sceny dramatyczne - na początku Sandra zalewa się łzami, jest załamana i zrezygnowana. Potem widzimy te lepsze chwile, w których to stara cieszyć się życiem i pozytywnie je odbierać. Do nagrania celebrytka dodała obszerny opis, w którym wyjaśniła z jaką przypadłością musi zmagać się od dziecka.

Codziennie dostaje dziesiątki wiadomości od Was o tym jaka jestem pozytywna w Waszych oczach i jaka sympatia mnie darzycie - dziękuje, ale u mnie nie zawsze jest kolorowo. Z atakami paniki walczę od nastolatki, znam już swoje ciało doskonale na tyle ze wiem kiedy nadchodzą, jak sobie z nimi radzić, nauczyłam również bliskich co wtedy ze mną robić ale czasami sytuacje w życiu prywatnym i zawodowym nadają innego tempa i powodują że są one gorsze. Znajduje się na ziemi, bezsilna...
napisała na swoim Instagramie

Dlaczego Kubicka dopiero teraz zdecydowała się na takie wyznanie? Otóż jak sama twierdzi skłoniły ją do tego dwie rzeczy: po pierwsze jej przyjaciele, przed którymi udało jej się "otworzyć" i opowiedzieć szczerze o problemach natury psychicznej, po drugie - w sieci natknęła się na nagranie, które pewna kobieta o podobnych zaburzeniach udostępniła w chwili słabości.

Ostatnio siedziałam w gronie znajomych, opowiadałam im o moich atakach paniki i usłyszałam "Sandra to jest takie super ze mówisz o tym na głos, tak dużo ludzi się boi i również cierpi". Dlatego dzisiejszy post o tym ze nie zawsze u mnie jest kolorowo. Jakiś czas temu znalazłam konto kobiety która pokazuje siebie gdy płacze i opisuje te sytuacje. Pierwsze co pomyślałam "Jeju skąd ona ma sile żeby jeszcze się nagrywać w trakcie". Właśnie w tym znalazłam piękno "ona nadal ma sile." Zaczęłam robić to samo.
czytamy w poście

Kubicka napisała, że mimo naprawdę ciężkim momentów w życiu udaje jej się nad sobą pracować i walczyć o lepsze zdrowie psychiczne.

Ja tez płacze, ja tez cierpię i tez walczę. Bycie szczęśliwym i spokojnym to praca nad sobą. Dziś z perspektywy czasu i doświadczeń unikam ludzi i sytuacji które zagłuszają mój spokój. Puszczam wolno relacje które mi nie służą. Często walczę z tymi którzy próbują mnie skrzywdzić bo taki mam charakter by się nie poddawać ale jednak wiem ze lepiej jest po prostu odpuścić. Walka z wiatrakami. Nie jestem nadczłowiekiem, jestem taka jak Wy. Do Ciebie która to czytasz i wiesz o czym mowie - jestem z Ciebie i nas dumna. Ze codziennie odnajdujesz w sobie sile aby kochać życie.
wyznała Kubicka

Kubicka może liczyć na wsparcie fanów. Piszą również celebryci

O chorobach na tle psychicznym, depresji, stanach lękowych w naszym kraju mówi się ciągle zbyt mało. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę, że problem ten jest powszechny i może dotyczyć nawet 13 proc. populacji.

Czy objawia się atak paniki? Może być to zarówno poczucie przerażenia, kołatanie serce, drżenie rąk, ale również uczucie duszności, nudności, zawroty głowy czy strach o swoje życie. Takie zaburzania mogą być dziedziczne i wymagają konsultacji ze specjalistą.

Swoim postem Sandra Kubicka chciała nie tylko podzielić się ze światem swoimi osobistymi problemami, ale też uświadomić innych o powadze sytuacji. Na szczęście celebrytka może liczyć na wsparcie fanów, którzy są wdzięczni za jej szczerość i mocno kibicują modelce.

- Dziękuje Ci za ten post. Jak zaczęłam się dzielić moją historią to zobaczyłam ile osób zmaga się z podobnymi problemami, to ważne i potrzebne. A prośba o pomoc to siła!

- Wspaniale ,że o tym mówisz. Ja od ok 4 lat choruje na nerwicę lękową i niestety wiem co to znaczy atak paniki. Takie osoby najczęściej ukrywają to co przechodzą i zmagają się z tym same - pisali internauci

Nie zabrakło też gestów otuchy od Anny Lewandowskiej, Hanny Żudziewicz, Ady Fijał czy Jacka Jeschke.

Post skomentowała również Julia Jaroszewska - była uczestniczka programu "Projekt Lady". Wyznała, że też miewa napady na tle nerwowym.

- Mam tak od dziecka, że panicznie boje się ciemności i w ogóle być sama ze sobą! Długa historia, ale jeżeli ktoś też tak ma, niech napiszcie do mnie na priv. Ja chce iść na terapie bądź zacząć brać tabletki, męczę się strasznie. Na co dzień jestem wesoła, a gdy zostaje sama w domu ogarnia mnie lek i czuje się okropnie - napisała Jaroszewska w komentarzu. 

Jak się okazuje podobne doświadczenia ma wielu użytkowników Instagramie. Uważacie, że Kubicka postąpiła słusznie dzieląc się tak intymnym wyznaniem w sieci?

Hejt na każdym kroku - jak nie dać za wygraną? Joanna Racewicz w podkaście "Zdanowicz pomiędzy wersami"INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas