Ed Sheeran nigdy nie kłóci się ze swoją dziewczyną

Piosenkarz powiedział: - Jeszcze nie zaszedłem mojej dziewczynie za skórę.

- Pracowała na Wall Street w USA, a potem zmieniła pracę i przeprowadziła się do Londynu i wykonuje tę samą pracę.- Spędzamy razem każdy dzień. Może to dziwne, ale gdy dwa tygodnie temu poleciałem do Japonii to był to pierwszy raz, gdy byliśmy osobno.Mimo iż między Edem i jego dziewczyną wszystko dobrze się układa, to 26-letni muzyk twierdzi, że nie spieszy im się do ślubu, ale są na dobrej drodze do niego.W rozmowie z gazetą "The Sun" powiedział: - Jeszcze nie bierzemy ślubu. Ludzie cały czas mnie o to pytają. Chciałbym kiedyś wziąć ślub, ale nie za chwilę.- Spokojne życie nie wynika z poślubienia niewłaściwej osoby. Osiągamy spokój i normalność dzięki poślubieniu właściwej osoby, właściwym przyjaciołom i właściwemu środowisku. Wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze ku tym trzem rzeczom.W zeszłym miesiącu Edowi zrobiono zdjęcie, gdy w samych skarpetkach wychodził z afterparty po gali Brit Awards, ponieważ oddał swojej dziewczynie Cherry swoje buty, gdy złamał jej się obcas w jej szpilkach Christiana Louboutina. Piosenkarz chciał, żeby jego dziewczyna czuła się komfortowo zanim weszli do samochodu.Powiedział: - Najbardziej zaskakujące w całej tej sytuacji jest to, że w szpilkach Louboutina obcas jest w stanie złamać się w jedną noc. Były prezentem, więc nie możemy narzekać.- Moja dziewczyna nie miała żadnych skarpetek. Wiedziałem, że na podłodze nie ma potłuczonego szkła, ale chciałem mieć pewność, że nic złego się nie wydarzy.