Gisele Bundchen chciała odejść od Toma Brady'ego
Brazylijska modelka wyznała, że brała pod uwagę odejście od swojego męża.
Brazylijska modelka wyznała, że brała pod uwagę odejście od swojego męża, z którym ma pięcioletniego syna Benjamina oraz dwuletnią córkę Vivian Lake, po tym, jak w 2007 roku dowiedziała się, że będzie miał dziecko z inną kobietą - aktorką Bridget Moynahan.
Gisele, która poślubiła Toma w 2009 roku, powiedziała: - Nie wiedziałam co mam zrobić. To był moment, w którym zastanawiałam się, czy po prostu nie uciec.
35-letnia piękność przyznała, że w ostateczności nie odeszła od męża, ponieważ w głębi serca wiedziała, że Tom jest "dobrym człowiekiem".
Podczas programu "This Morning" wyznała: - On jest dobrym człowiekiem. Nawet bardziej niż ja lubi rywalizację. W mojej pracy chodzi raczej o współpracę.
Gisele czuła się zdezorientowana, gdy dowiedziała się, że Tom spodziewa się dziecka z inną kobietą, jednak z czasem zaczęła traktować swojego pasierba jako "bonus".
Powiedziała: - To było duże wyzwanie, ponieważ spotykałam się z nim, wszystko było wspaniale i nagle zdarzyło się to.
Gisele dodała: - Teraz, po ośmiu latach od tego wydarzenia, mogę stwierdzić, że to był najlepszy bonus, jaki mogłam dostać.