Grażyna Wolszczak: trzeba bić na alarm w kwestii ekologii

Grażyna Wolszczak wzywa do poważnego potraktowania ostrzeżeń klimatologów i obawia się o przyszłość naszej planety.

Grażyna Wolszczak wzywa do poważnego potraktowania ostrzeżeń klimatologów
Grażyna Wolszczak wzywa do poważnego potraktowania ostrzeżeń klimatologówArtur ZawadzkiReporter

Grażyna Wolszczak mocno angażuje się w sprawy związane z ochroną środowiska i na każdym kroku powtarza, jak ważne, szczególnie na tym etapie, jest ratowanie naszej planety. - To jest ostatni moment, żeby się ogarnąć. Trzeba wrzeszczeć, bić na alarm, żeby zrobili coś z tym. Sami możemy segregować śmieci i gasić światło. Trzeba naciskać na tych, którzy mają na to wpływ - namawia.

Aktorka dodała, że ostatnio jej znajomy wrócił z Islandii, gdzie widział, jak odrywają się kilometry lodu z lodowca. - Nie rozumiem, jak ktoś może tego nie widzieć, na własnej skórze to odczuwamy - powiedziała o zmianie klimatu.

x-news/INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas