Gwiazdy, które w ogóle się nie starzeją
Nie ma ludzi brzydkich, są tylko biedni – to przysłowie często powtarza się w kontekście, popularnego ostatnio, wyzwania „#10yearschallenge”, w ramach którego gwiazdy pokazują swoje zdjęcia sprzed dekady.
Faktycznie - wypełniacze, zabiegi medycyny estetycznej i rygorystyczne diety to znak naszych czasów - wielu znanych i lubianych korzysta z ich dobrodziejstw. Jednak wciąż chcemy wierzyć, że zdrowy tryb życia połączony z tzw. dobrymi genami może przynieść świetny rezultat.
Poniżej znajdziecie zdjęcia gwiazd, które mimo upływu lat wciąż zachwycają młodym i promiennym wyglądem. Jak udało im się to osiągnąć? Zdecydowana większość zapewnia, że gładka twarz i zgrabna sylwetka są zasługą ciężkiej pracy i wielu wyrzeczeń, a nam pozostaje przyjąć ich deklaracje. Zobaczcie, kto znalazł się na naszej liście wiecznie młodych!
Niekwestionowaną królową młodości jest Jennifer Lopez. Piosenkarka i aktorka w lipcu tego roku będzie świętować pięćdziesiątkę, ale wygląda na wysportowaną trzydziestolatkę. Co więcej - twarz i ciało Lopez właściwie się nie zmieniają. Wyłączając makijaż i (przemijającą przecież) modę, Jenn wygląda tak, jak na początku międzynarodowej kariery. Na kondycję i ciało gwiazdy nie miało też wpływu późne macierzyństwo - bliźnięta Emme i Maximilian przyszły na świat w 2008 roku, gdy ich mama miała 39 lat. Uznawana za najseksowniejszą kobietę na świecie Lopez swój wygląd zawdzięcza ciężkim treningom, regularnemu piciu dużej ilości wody oraz diecie, w której dominują warzywa i owoce. Piosenkarka zapewnia, że zrezygnowała z kawy, alkoholu, papierosów i opalania. Bylibyście gotowi na takie poświęcenie?
Niewiele młodsza od J.Lo jest 48-letnia Kinga Rusin - matka dwóch dorosłych córek: Igi i Poli. Najczęściej przewijającą się wśród Internautów opinią jest ta, że prezenterka wygląda dziś dużo lepiej niż dwadzieścia lat temu. Rusin jest znana ze swoich proekologicznych działań i poglądów - walczy o prawa zwierząt, a sama jest wegetarianką i przeciwniczką naturalnych futer. Choć dziennikarka choruje na Hashimoto, może pochwalić się szczupłą sylwetką. Wszystko dzięki zbilansowanej diecie i regularnemu wysiłkowi (pani Kinga jeździ konno i na nartach, biega oraz uprawia nordic walking). Jest też współwłaścicielką firmy produkującej kosmetyki naturalne i deklaruje, że sama rezygnuje na co dzień ze wszystkich szkodliwych dla skóry substancji (nie farbuje włosów). Zachwyty fanek są najlepszym dowodem na to, że miłość do natury popłaca.
Choć Naomi Campbell w maju skończy 49 lat, wciąż z powodzeniem pozuje do zdjęć i otwiera pokazy najlepszych domów mody. Supermodelka jest jedną z ikon lat 90., ale jej wymiary nie zmieniły się od czasów początków kariery!
Na twarzy Naomi próżno zaś szukać zmarszczek, przebarwień czy opuchlizny. Campbell nie ukrywa, że utrzymanie formy kosztuje ją wiele pracy. Dwa razy dziennie ćwiczy pod okiem trenera personalnego (rano pilates, a wieczorem zumbę) i przestrzega restrykcyjnej diety. W jej jadłospisie nie ma miejsca dla białego pieczywa, mięsa i soli, cukier ogranicza zaś do minimum (czasem pozwala sobie na kostkę gorzkiej czekolady). Efekty codziennych starań Naomi potęguje detoksem, podczas którego pije jedynie wodę z cytryną, imbirem i pieprzem. Taką głodówkę funduje sobie minimum trzy raz w roku. Kiedy patrzymy na zdjęcia Campbell, wcale nie dziwimy się projektantom, którzy marzą, by po raz kolejny zaprezentowała ich kreacje.
Niespełna 48-letnia Małgorzata Kożuchowska przez wielu uważana jest za ikonę stylu. Ale nawet najpiękniejsze ubrania wymagają przecież odpowiedniej oprawy, a aktorka spełnia w stu procentach ten warunek. Kożuchowska może pochwalić się nienaganną sylwetką, której nie zaszkodziła nawet dość późna ciąża (syn Franciszek przyszedł na świat pięć lat temu) oraz świetlistą cerą.
W przeciwieństwie do pozostałych bohaterek tej listy, Kożuchowska twierdzi, że wszystko zawdzięcza genom, spacerom z psami i dokładnemu demakijażowi. Ostatnio perfekcyjny wizerunek zaczął ciążyć pani Małgorzacie - w filmie "Plagi Breslau" w reżyserii Patryka Vegi zaprezentowała się bez grama makijażu i w brzydkiej fryzurze, ale... i tak wyglądała bardzo dobrze!
Choć trudno w to uwierzyć, Halle Berry w sierpniu tego roku skończy 53 lata. Od czasów roli Jinx Johnson w "Śmierć nadejdzie jutro" (filmie o przygodach Jamesa Bonda), aktorka jest przez wielu uważana za symbol seksu i jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie. Choć od premiery minęło już 17 lat, Halle właściwie się nie zmieniła! Na tegorocznej gali Złotych Globów zachwyciła w bordowej sukni z głębokim dekoltem i zdeklasowała, często młodsze o 30 lat, koleżanki z branży. Pytana o sekret urody, odpowiada, że na co dzień stroni od makijażu, a o cerę dba, korzystając z zabiegów oferowanych przez gabinety kosmetyczne. Gdy gwiazda miała 19 lat, zdiagnozowano u niej cukrzycę. W rezultacie, od wielu lat jej dieta oparta jest na świeżych warzywach i chudym mięsie. Zdrowymi nawykami stara się zarazić także swoje dzieci - Nahlę i Maceo Roberta, którego urodziła, gdy miała 47 lat.
W branży żartuje się, że 60-letnia Grażyna Wolszczak musiała podpisać kontrakt z diabłem. Patrząc na zdjęcia zamieszczona na Instagramie, stwierdzamy, że aktorka nawet w bikini prezentuje się świetnie. Pani Grażyna nie tylko się nie starzeje, ale (co jest bardzo rzadkie w dzisiejszych czasach) zachowuje naturalny wygląd - sama przyznaje, że korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej, ale robi to z dużą rozwagą i umiarem.
Za kluczowe dla zachowania młodości Wolszczak uznaje... odpowiednie nastawienie i regularny ruch. Aktorka stara się jeść zdrowo i nigdy nie podjada wieczorem. Ograniczyła też imprezy i używki na rzecz kosmetyków - uwielbia testować nowości i nie ogranicza się wyłącznie do drogich specyfików. Efekty? Zdjęcia mówią same za siebie!
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***