Ilona Ostrowska przeszła spektakularną metamorfozę
Ilona Ostrowska zdobyła serca telewidzów rolą Amerykanki Lucy w serialu „Ranczo”. Teraz czekają ją nowe wyzwania zawodowe.
Ostrowska w 1998 roku ukończyła wrocławską filię PWST w Krakowie. W tym samym roku debiutowała w serialu "Życie jak poker", potem pojawiła się m.in. w "Sezonie na leszcza", "Głośniej od bomb", "Ciszy", "Dniu świra" i "Tulipanach".
W 2004 roku aktorka wyszła za reżysera Jacka Borcucha, z którym ma córkę Miłosławę. Dziewczynka zagrała ostatnio w filmie ojca - "Słodki koniec dnia". Niestety, małżeństwo nie przetrwało, a Borcuch związał się z, dużo młodszą, Olgą Frycz.
Dziś Ostrowska jest w szczęśliwym związku z muzykiem Patrykiem Stawińskim. W 2016 roku na świat przyszedł ich syn Gustaw.
Ostatnio aktorka wystąpiła m.in. w serialu "Ślepnąc od świateł" i filmie Marka Koterskiego "7 uczuć". Teraz zaangażowała się w kolejny projekt, do którego przeszła metamorfozę.
Ostrowska zaprezentowała się na Instagramie w króciutkiej fryzurce i ciemnych włosach. Fani żywiołowo zareagowali na zmianę.
- "Babcia Ilona", "Myślałam, że to Antek Królikowski" czy "Fajna filmowa pani. Lubię ją" - pisali w komentarzach.
A wy co myślicie o nowej fryzurze pani Ilony? Też jesteście rozbawieni?