Jennifer Lawrence czuje się winna z powodu pocałowania Chrisa Pratt
Jennifer Lawrence poczuła się winna, po nagraniach sceny łóżkowej z Chrisem Prattem. 25-letnia aktorka przyznała, że musiała pogadać z mamą, aby poczuć się lepiej oraz "bardzo, bardzo się opić" przed nagraniami scen z 36-letnim aktorem, którego żoną jest aktorka Anna Faris, w najnowszym filmie 'Pasażerowie'.
Bardzo, bardzo się opiłam. Ale potem jeszcze bardziej się przejęłam, myśląc 'Co ja zrobiłam? - zdobywczyni Oskara.
- On ma żonę. Pierwszy raz pocałowałam żonatego faceta. Poczucie winy to okropne uczucie.
Nie wiadomo ile to znaczy za dużo. Zawsze starasz się, aby wszystko było jak najbardziej prawdziwe, no ale... To była bardzo stresująca sytuacja. - stwierdziła gwiazda.
Jennifer, która spotykała się wcześniej z aktorem Nicholasem Houltem oraz frontmanem zespołu Coldplay Chrisem Martin, utrzymuje, że cała scena była zrobiona bardzo profesjonalnie, ale ona i tak czuje się źle, pomimo, że "nikt nie zrobił nic złego.
To było dziwaczne. Wszystko było bardzo profesjonalne, nikt nie zrobił nic złego. To było po prostu dziwne doświadczenie. - w rozmowie z magazynem The Hollywood Reporter powiedziała.