Joanna Kurowska grała w filmach dla dorosłych? Skomentowała sytuację sprzed lat

Joanna Kurowska znana jest z takich produkcji, jak Dług, Dzień Świra, Graczykowie czy Świat Według Kiepskich. Aktorka, która na ekranie zazwyczaj wciela się w role komediowe, nie miała łatwego życia. Dodatkowo przez lata w rodzinnej miejscowości Kurowskiej uważano, że zrobiła karierę dzięki występom w filmach dla dorosłych. Jak się okazało, cała sytuacja była pomyłką.

W swojej biografii „Każdy dzień jest cudem” aktorka odniosła się do plotek, które krążyły na jej temat
W swojej biografii „Każdy dzień jest cudem” aktorka odniosła się do plotek, które krążyły na jej tematJerzy Dudek/Dzień Dobry TVNEast News

Joanna Kurowska w latach 80. rozpoczęła studia na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Już w trakcie nauki debiutowała na deskach teatru, stopniowo pojawiając się na małym i dużym ekranie.

Joanna Kurowska w życiu prywatnym przeżyła wiele przykrych momentów

Aktorka w swoim życiu przeżyła jednak wiele przykrych sytuacji. Już w dzieciństwie była świadkiem śmierci swojego małego braciszka, zaś kilka lat temu samobójstwo popełnił jej mąż, Grzegorz Świątkiewicz. Joanna Kurowska zmierzyła się z ogromną traumą, przez co przez długi czas nie mogła dojść do siebie.

"Fazy wychodzenia z żałoby przeżyłam później niż powinnam. Są takie fazy: zaprzeczenie, że to się nie wydarzyło, złość, gniew, apatia, a potem dochodzenie. Ja przeskoczyłam te etapy. Jak się to robi, to one kiedyś wrócą. To nie jest tak, że to się nie stało" - mówiła w jednym z wywiadów.

Kurowska wyznała również, że kiedyś straciła ciążę. Wcześniej miała usłyszeć druzgoczącą diagnozę dotyczącą stanu zdrowia dziecka. Mimo tego nie zgodziła się jednak na aborcję.

"Lekarze uprzedzali mnie, że moja córeczka może być niedorozwinięta. Sugerowali, że jest skazana na szybkie odejście, ale i tak chciałam ją urodzić. Tak ją kochałam, że zgodziłam się na sztuczne podtrzymywanie ciąży. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś kazał mi to zrobić" - wspomniała.

Joanna Kurowska odniosła się do plotek na swój temat

W swojej biografii "Każdy dzień jest cudem" aktorka odniosła się do plotek, które krążyły na jej temat. Przez długi czas w rodzinnej miejscowości Joanny Kurowskiej - Rumi - mieszkańcy byli przekonani, że zyskała popularność dzięki występom w filmach dla dorosłych. Wszystko przez jeden błąd.

Gdy jeszcze studiowała dostała propozycję występu w filmie "Porno". "Pewnie trudno to sobie dzisiaj wyobrazić, ale nie istniały wówczas telefony komórkowe. Były wakacje, więc produkcja słusznie zakładała, że pojechałam do domu. Posłano więc telegram: Pani Joanno, pan reżyser Marek Koterski proponuje pani rolę w filmie "Porno" - zdradziła aktorka w biografii.

"Potem przez wiele lat miasto było przekonane, że zrobiłam karierę, występując w filmach dla dorosłych. Osoba wysyłająca wiadomość zapomniała słowo "porno" wziąć w cudzysłowie. Jak się pani domyśla, nie podjęłam się tej roli" - dodała.

"Porno", pomimo tytułu, nie był filmem dla dorosłych, a lekką komedią romantyczną. Jego premiera miała miejsce w 1990 roku.

***

„Instrukcja kochania”Czwórka
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas