Julia Roberts na spacerze bez maseczki

W dobie koronawirusa zasłaniająca nos i usta maseczka, stała się jednym z najpopularniejszych modowych akcesoriów. Jedni noszą ją z uwagi na przepisy porządkowe, inni sięgają po nią z w obawie o własne zdrowie. Są jednak i tacy, którzy komfort przedkładają nad bezpieczeństwo. Czyżby należała do nich i Julia Roberts?

article cover
RMBI/Backgrid/East NewsEast News

Julia Roberts na spacerze bez maseczki

Amerykańska aktorka wydaje się być jedną z tych gwiazd, które odpowiedzialnie podchodzą do przepisów porządkowych, związanych z epidemią koronawirusa.  Kilka tygodni temu media obiegło jej zdjęcie w dizajnerskiej maseczce, w której pokazała się w jednym z supermarketów. Regularnie również relacjonowała na Instagramie swoją dobrowolną kwarantannę i apelowała do fanów, by i oni zostali w domu.
W tym kontekście zdjęcia, które wykonali jej paparazzi, tym bardziej zaskakują. Aktorka została sfotografowana podczas spaceru z psami, na który udała się bez maseczki. Na fotkach widać, jak beztrosko, z odsłoniętą twarzą, przechadza się ulicami Malibu.
Czy brak maseczki to wynik beztroski, czy zwykłe roztargnienie? Nie wiadomo. Miejmy nadzieję, że po drodze nie spotkała zbyt wielu przechodniów.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas