Julia Wieniawa przekazała do szpitala 2 tys. maseczek
Wśród milionów Polaków, którzy zaangażowali się w walkę z koronawirusem, jest też Julia Wieniawa. Ostatnio gwiazda pochwaliła się na Instagramie zdjęciem, na którym widać, jak wyciąga z samochodu pudło, po brzegi wypełnione maseczkami.
Szycie i zbiórka środków na zakup maseczek to chyba najpopularniejszy pomysł na wsparcie walki z koronawirusem. W akcję angażują się w nią nie tylko zwykli obywatele, ale również gwiazdy, m.in. Julia Wieniawa. Aktorka jakiś czas temu ogłosiła wyprzedaż ciuchów ze swojej szafy. "Z tych nudów w kreatywny sposób wymyśliłam, jak połączyć pożyteczne z przyjemnym. Mianowie wymyśliłam, że posprzątam swoją szafę, sprawdzę wszystkie rzeczy, których już nie noszę, które są na mnie za małe, za duże, albo już mi się znudziły. Postanowiłam je sprzedać, ale cały dochód z tej akcji przeznaczę na służbę zdrowia, która jak wiemy, bardzo liczy na nasze wsparcie", tłumaczyła dziennikarzom "Dzień Dobry TVN". Jej ubrania można było kupić za pomocą jednej z aplikacji.
Na efekty akcji nie trzeba było długo czekać. Wieniawa w instagramowej relacji pochwaliła się właśnie zdjęciem, na którym pozuje z wielkim pudłem, po brzegi wypełnionym maseczkami. "Pamiętacie moją wyprzedaż szafy? Kasa została przeznaczona na zakup 2 tys. maseczek ochronnych, które właśnie trafiły do szpitala. Brawo My! Brawo Wy!" - napisała.