Katarzyna Skrzynecka postawiła na wypełniacze? Fanki zrozpaczone
Katarzyna Skrzynecka jest bardzo aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Regularnie zamieszcza zdjęcia i posty na Instagramie.
Profil pani Kasi obserwuje w tym momencie prawie 56 tys. użytkowników. Aktorka chętnie nagrywa dla nich humorystyczne filmiki, pokazuje zdjęcia ukochanego i fotki zza kulis spektakli oraz programów rozrywkowych.
Skrzynecka jest absolwentką warszawskiej Akademii Teatralnej. Popularność przyniosły jej role w "Nocnym graffiti", "Czułości i kłamstwach" czy "Dużej przerwie". Pani Kasia ma na swoim koncie także liczne nagrody wokalne oraz pięć autorskich albumów.
Aktualnie jest aktorką Teatru Capitol. Zasiada też w jury programu "Twoja twarz brzmi znajomo". Prywatnie jest żoną sportowca Marcina Łopuckiego. Para ma niespełna ośmioletnią córkę Alikię Ilię.
Ostatnio fani zaniepokoili się nowym wizerunkiem Skrzyneckiej. Przedmiotem dyskusji okazały się, niepokojąco duże, usta aktorki.
- Coś z ustami się stało? Czy to fotoshop? - dopytywała jedna z fanek. - Kasiu jesteś śliczna, ale te usta jakoś dziwnie wyglądają, to efekt powiększania? czy - Pani Kasiu, jestem Pani wierna fanką. Jest Pani piękna, naturalna kobieta proszę, niech Pani nie eksperymentuje z twarzą, to Pani tylko zaszkodzi - pisały kolejne.
Faktycznie, Skrzynecka na najnowszym zdjęciu wygląda jakoś... inaczej.
Też to widzicie?