Kogo promują brytyjskie księżniczki?

Księżniczki Beatrice i Eugenia, znane z gustowania w dziwnych kapeluszach, promują Wielką Brytanię w Niemczech. Córki księcia Yorku Andrzeja, przejechały samochodem w brytyjskich barwach między Bramą Brandenburską, a brytyjską ambasadą.

księżniczki
księżniczkiGetty Images
Księżniczki podczas wizyty w Niemczech
Księżniczki podczas wizyty w NiemczechGetty Images

To pierwsza wspólna oficjalna wizyta księżniczek. W planie mają odwiedzenie targów mody, udział w imprezie promocyjnej brytyjskiego przemysłu odzieżowego i spotkanie z pracownikami niemieckiego internetowego sklepu. W piątek siostry odwiedzą Hanower.

Według rzeczniczki Pałacu Buckingham cytowanej przez telewizję Sky, pomysłodawcą wyjazdu księżniczek był urząd premiera, a wyjazd ma być zachęta dla obcokrajowców, do robienia biznesu w Wielkiej Brytanii.

Koszty wyjazdu wziął na siebie ojciec 24-letniej Beatrice i 22-letniej Eugenii książę Andrzej.

Księżniczki może reprezentują rząd, ale nie promują brytyjskiego biznesu, tylko same siebie - twierdzi prezenterka telewizji Channel 4 Cathy Newman. Przypomina, że takie wycieczki młodych ludzi z angielskich arystokratycznych rodzin do Europy były w modzie w XVIII w. i obecna "handlowa misja" Beatrice i Eugenii ma więcej wspólnego z takimi wypadami, niż z promocją kraju.

Newman zauważa, że mini, którym księżniczki przejadą się ulicami Berlina, choć produkowane w Cowley pod Oksfordem od dawna jest własnością monachijskiego koncernu BMW nawet, jeśli Brytyjczycy nie bez racji uważają samochód za jedną z ikon swojej myśli przemysłowej.

Członkowie rodziny królewskiej robią, co chcą, ale ich zagraniczna wizyta to darmowy rozgłos dla rodziny królewskiej, a więc i kraju - ocenia specjalista od marketingu. Cytowany przez Channel 4 David Haigh wycenia brytyjską monarchię, jako instytucję na 44 mld funtów. Zaznacza, że przyczynia się do pomnożenia rocznych przychodów z turystyki i długofalowych korzyści gospodarczych.

Stąd wniosek, że pytanie, czy księżniczki reprezentują kraj, czy same siebie nie ma większego sensu...

Media zadają pytanie, jaki sens ma ta wizyta
Media zadają pytanie, jaki sens ma ta wizytaGetty Images
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas