Król Karol III niespodziewanie przerwał wakacje, by przekazać ważną wiadomość
Monarcha przerwał swoje coroczne letnie wakacje w Szkocji, aby przesłać życzenia powodzenia kobiecej piłkarskiej drużynie Anglii, zaledwie kilka dni po tym, jak pogratulował drużynie Sariny Wiegman półfinałowego zwycięstwa nad Australią. Król Karol wysłał osobistą wiadomość przed niedzielnym meczem Pucharu Świata z Hiszpanią.
Po środowym zwycięstwie 3-1 z Australią, Karol napisał miłą wiadomość w imieniu swoim, królowej Camilli i całej rodziny królewskiej.
"Moja żona i ja dołączamy do całej naszej rodziny, wysyłając potężnym Lwicom nasze najgorętsze gratulacje z okazji dotarcia do finału Pucharu Świata i trzymając kciuki za niedzielny mecz".
"Powodzenia, Lwice. Obyście ryczały w geście zwycięstwa. Karol " Wiadomości towarzyszyła grafika przedstawiająca lwicę.
Nie tylko Karol opublikował życzenia zwycięstwa, skierowane do piłkarek. Chwilę wcześniej tego dnia wsparcie reprezentantkom Anglii przekazali książę William i księżniczka Charlotte: - Lwice, chcemy wam życzyć szczęścia - powiedział William. Przykro nam, że nie możemy być tam osobiście, ale jesteśmy bardzo dumni ze wszystkiego, co osiągnęłyście i z tego, że inspirujecie miliony osób na całym świecie. Idźcie więc tam jutro i naprawdę dobrze się bawicie". Charlotte słodko dodała: "Powodzenia, Lwice!"
Lwice dotarły do finału Mistrzostw Świata po raz pierwszy i po raz pierwszy angielska drużyna piłkarska rywalizowała w finale Mistrzostw Świata od czasu, gdy męska drużyna pokonała Niemcy Zachodnie w 1966 roku.