Krystyna Loska z głodową emeryturą

W PRL Krystyna Loska była gwiazdą telewizji. Zawodowy dorobek i sympatia widzów nie przełożyły się jednak na wysokość emerytury. Jak donosi „Super Express”, dawna prezenterka co miesiąc otrzymuje niecałe 1500 złotych.

Krystyna Loska
Krystyna LoskaMichal Wozniak/East NewsEast News

Świetny makijaż, staranna fryzura, elegancki strój i  - co najważniejsze - perfekcyjne przygotowanie - tak widzowie zapamiętali Krystynę Loskę. Dla wielu do dziś pozostaje ona wzorem telewizyjnej osobowości.

Na emeryturę odeszła po 33 latach pracy, w 1995 roku. I niestety, wiele wskazuje na to, że nie jest to emerytura pod palmami. Jak donosi "Super Express", prezenterka pobiera niecałe 1500 złotych emerytury. Ostatnio dziennikarze tabloidu widzieli ją w galerii handlowej, z której - mimo odwiedzenia kilku sklepów - wyszła z pustymi rękami. "Początkowo oglądała sukienki, następnie buty, a na końcu weszła do sklepu z bielizną. Ostatecznie nie kupiła nic. Czyżby ceny były zbyt wysokie?" - relacjonuje "Super Express".

Prywatnie Krystyna Loska jest mamą Grażyny Torbickiej. Media donoszą, że mama i córka utrzymują ze sobą bliskie, serdeczne stosunki.

Krystyna Loska
Krystyna LoskaAgencja SE/East NewsEast News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas