Marta Wierzbicka przeszła metamorfozę
28-letnia Marta Wierzbicka zniknęła na jakiś czas z show-biznesu. Dziś zaskoczyła fanów niepokojącymi zdjęciami.
Wierzbicka zdobyła rozpoznawalność dzięki roli Oli Zimińskiej w serialu "Na Wspólnej". Pracę przed kamerą rozpoczęła jako nastolatka. Latem 2017 roku nieoczekiwanie postanowiła zrezygnować z grania w popularnej produkcji.
W tym samym roku celebrytka wzięła udział w drugim sezonie programu "Azja Express", gdzie ostatecznie (w parze ze Stanisławiem Karpiel-Bułecką) zajęła trzecie miejsce.
W 2013 roku Marta zaliczyła udaną sesję okładkową do "Playboya".
Jeśli wierzyć plotkom, Wierzbicka wkrótce znów pojawi się w telewizji. Aktorka nieprofesjonalna dołączyła podobno do obsady serialu "Pierwsza miłość" emitowanego przez stację Polsat.
Tymczasem 28-latka przebywa na wakacjach w Singapurze. Jak do tej pory, zamieściła na swoim Instagramie dwa zdjęcia, które... zachwyciły, ale też zaniepokoiły jej fanów.
Wygląda bowiem na to, że Marta sporo schudła. "Jaka chudzinka", "Widać, że ostatnio sporo schudłaś. Tak czy siak zawsze wyglądasz super", "Ale schudłaś", "Wyglądasz jakbyś nic nie jadła w tym Singapurze" czy "Marta, jakaś ty chuda" - pisali. Jedni dodawali emotikony "ze smutną minką", inni zaś gratulowali.
A wam jak podoba się Wierzbicka po metamorfozie?
