Meghan Markle usunęła z diety trzy produkty. Efekty widać jak na dłoni. 42 lata i taka figura

Choć Meghan Markle od dłuższego czasu znajduje się na celowniku portali plotkarskich, które wieszczą jej rychły upadek w światku celebrytów, trzeba przyznać, że jako gwiazda wciąż inspiruje miliony kobiet na całym świecie i z pewnością nie brakuje jej fanów, którzy z zapartym tchem śledzą jej poczynania.

Meghan Markle
Meghan Marklezz/NDZ/STAR MAX/IPx/Associated Press/East NewsEast News

Jednym z najbardziej rozpalających opinię publiczną pytań jest to, dotyczące diety ex-księżnej. Jak Meghan Markle udaje się zachować po 40. nienaganną sylwetkę? Oto kilka zasad, które stosuje na co dzień.

Meghan Markle - orędowniczka zdrowego stylu życia

Nie jest tajemnicą, że ex-księżna bardzo starannie dba o zdrowie swoje i całej swojej rodziny. Na przestrzeni wielu lat w wywiadach niejednokrotnie podkreślała, jak ważne są w jej codziennym życiu zdrowe nawyki.

I choć celebrytka jak ognia unika identyfikowania się z konkretną dietą, zawsze ochoczo dzieli się swoimi patentami na nienaganną sylwetkę po 40 roku życia. Jakie zasady najmocniej zwracają uwagę?

Meghan Markle wykluczyła z diety "śmieciowe" jedzenie

To jedna z najważniejszych i podstawowych zasad, jaką kieruje się Meghan Markle w codziennym żywieniu. Celebrytka podkreśla, że od wielu lat ogranicza niemal do zera wszelkiej maści fast foody, począwszy od hamburgerów i hot-dogów, po frytki i mocno przetworzone "szybkie" i słodkie przekąski.

Chociaż Markle często podkreśla również, że "wszystko z umiarem" jest dla ludzi, trudno nie odnieść wrażenia, że w jej diecie dominują przede wszystkim proste, organiczne składniki.

Meghan Markle i dieta wegetariańska

Meghan Markle od lat stara się wdrażać do swojej diety wegetariańskie akcenty. Czerwone mięso i drób zamieniła na pokaźną, codzienną dawkę warzyw oraz owoce morza. Ex-księżną często widuje się ponadto "na mieście" z zielonymi koktajlami w dłoni, które dostarczają jej organizmowi błonnika i cennych mikroelementów.

Celebrytka wzbogaca swoją dietę w szczególności w zielone warzywa, w których królują brokuły, szpinak, jarmuż czy awokado.

"Dieta" Meghan Markle - "jem, gdy zgłodnieje"

Zamiast ograniczać się do sztywnego grafiku posiłków, Meghan Markle stosuje na co dzień prostą zasadę, kierowania się tym, co podpowiada jej organizm. Najprościej rzecz ujmując, celebrytka sięga po posiłki dokładnie wtedy, gdy poczuje głód.

W zależności od pory dnia, gwiazda pozwala sobie na różne porcje i formy dań. Koło południa najczęściej zjada większy i sycący posiłek, by po południu i wieczorem sięgnąć po coś lekkostrawnego.

Taktyka "śledzenia potrzeb organizmu" jest zresztą często zalecana przez dietetyków, ponieważ zazwyczaj najlepiej koreluje z zapotrzebowaniem kalorycznym organizmu w ciągu dnia.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas