Melania Trump królową wpadek? Trudno było odwrócić wzrok
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Melania Trump jako pierwsza dama Stanów Zjednoczonych wzbudzała wiele emocji i niejednokrotnie była krytykowana za różne błędy, zarówno w kontekście etykiety, jak i komunikacji społecznej. Czy Amerykę czeka "powtórka z rozrywki"? Jeżeli tak, to warto przypomnieć sobie, które wpadki popełnione przez Melanię, zapadły najbardziej w pamięć.
Spis treści:
Nieszczęsna kurtka i renowacja Białego Domu
Jedna z najgłośniejszych wpadek Melanii Trump za czasów pełnienia roli pierwszej Damy USA była związana z niewinną kurtką. Sytuacja ta miała miejsce w 2018 roku, kiedy odwiedziła dzieci migrantów zatrzymanych na granicy USA-Meksyk.
Zobacz również:
Na lotnisku została sfotografowana w zielonej kurtce z napisem "I really don’t care, do u?" ("Naprawdę mnie to nie obchodzi, a ciebie?"). Napis ten wywołał oburzenie i był interpretowany jako brak empatii wobec losu dzieci migrantów.
Melania tłumaczyła później, że to miało być przesłanie do mediów, a nie do dzieci migrantów, ale mimo to kontrowersje i negatywne reakcje nie ucichły.
Podczas wizyty z Donaldem Trumpem w Arabii Saudyjskiej Melania została także skrytykowana za swój strój. Zrezygnowała ona wówczas z tradycyjnej chusty lub okrycia głowy, co było odebrane jako brak poszanowania dla lokalnych zwyczajów.
Przeczytaj także: Biały Dom bez pierwszej damy? Melania Trump nie chce przeprowadzki
Z jednej strony wywołało to pozytywne komentarze wśród tych, którzy popierają emancypację kobiet, ale z drugiej strony spotkało się to z krytyką w środowiskach bardziej konserwatywnych.
Jeżeli chodzi o inne wizualne wpadki, to nie tyczą się one tylko wyglądu i wyborów modowych Melanii, ale także tego, jak zarządzała ona wizerunkiem Białego Domu.
Podczas renowacji Różanego Ogrodu Białego Domu w 2020 roku Melania podjęła decyzję o wycięciu wielu starych krzewów różanych i drzew, które były tam od czasów Jackie Kennedy.
Jej decyzje spotkały się z krytyką, zwłaszcza ze względu na symboliczne znaczenie tego miejsca. W oczach wielu była to niepotrzebna ingerencja w tradycję i historię Białego Domu.
Nie dla niej wystąpienia publiczne i akcje charytatywne? Krytyka milczenia
W przeciwieństwie do swoich poprzedniczek Melania była mało widoczna w działalności charytatywnej i społecznej, co przyciągało uwagę i wywoływało krytykę. Niektóre źródła donosiły, że Melania była mniej aktywna i z dystansem podchodziła do obowiązków pierwszej damy.
Sztandarowa inicjatywa Melanii "Be Best" skupiała się na walce z cyberprzemocą i promowaniu zdrowego stylu życia dzieci, ale była dość ograniczona pod względem skali i nie zyskała szerokiego poparcia.
Można spotkać się także z opinią, że Melania była dość wycofana i rzadko pojawiała się w mediach czy na wydarzeniach, co kontrastowało z aktywnością poprzednich pierwszych dam, takich jak Michelle Obama czy Hillary Clinton.
Niektóre media zwracały uwagę, że brak jej zaangażowania i publicznych wystąpień był postrzegany jako dystans wobec roli, jaką pełniła, i przez to oceniany negatywnie.
Jej relacje z mężem od zawsze budziły emocje. Jak będzie tym razem?
Spore emocje podczas pełnienia roli pierwszej damy wywoływały kontakty Melanii i Donalda Trumpa. Poprzedni Prezydent - Barack Obama wraz ze swoją żoną Michelle, przyzwyczaili Amerykanów do otwartości i okazywania sobie uczuć publicznie.
Melania wielokrotnie z kolei uchylała się od trzymania za rękę Donalda Trumpa podczas publicznych wydarzeń, co było szeroko komentowane w mediach.
Internauci i komentatorzy spekulowali, czy jest to wyraz problemów w ich małżeństwie, czy raczej świadomy wybór Melanii dotyczący jej wizerunku. Mimo że podobne sytuacje mogą się zdarzać, to jednak w kontekście protokołu dyplomatycznego taka postawa bywa odbierana jako nietaktowna.