Melanie Griffith wyznała, że Kris Jenner szuka dla niej nowego faceta
59-letnia aktorka jest singielką od prawie trzech lat odkąd w grudniu 2015 roku rozwiodła się ze swoim mężem Antonio Banderasem. Mimo to jej koleżanka Kris umawia ją na randki, żeby wnieść do jej życia trochę romantyzmu.
W wywiadzie dla "Porter Magazine" Melanie, która była żoną trzykrotnie - najpierw Dona Johnsona, potem Stevena Bauera, a następnie Antonio - powiedziała: - Kris robi co w jej mocy. To trochę dziwne.
Melanie i gwiazda reality show "Z kamerą u Kardashianów" zaprzyjaźniły się po tym, jak poznały się dzięki córce Kris - Khloe Kardashian - która ma tego samego trenera co Melanie (Gunnara Petersona). Kris i Melanie szybko doszły do wniosku, że mają wiele wspólnego.
Gwiazda filmu "Pracująca dziewczyna" wyznała: - Stałyśmy się najlepszymi przyjaciółkami. Ona jest taka zabawna, mądra, normalna i kochająca. Jest niewiarygodna. Gdy miałam operację pleców, to była przy mnie i przynosiła mi sałatki. W zeszłym tygodniu poleciałyśmy razem do Aspen.
Kris (61 l.) również w ciepłych słowach wypowiada się o swojej przyjaciółce: - Obie jesteśmy po rozwodach, mamy dzieci i obie przeszłyśmy przez sytuacje, które zmieniły nasze życie. Melanie, tak samo jak ja, widzi szklankę do połowy pełną. Gdy mam bardzo zły dzień, to ona przychodzi, siada na moim łóżku i po prostu jest przy mnie. Ma serce ze złota.
Melanie nigdy nie brakowało adoratorów i oprócz trzech małżeństw miała też romans z Warrenem Beattym, Jackiem Nicholsonem i Ryanem O'Nealem.
Melanie powiedziała: - Kiedyś rzeczywiście miałam romans z tymi trzema facetami. Byli wspaniali! Wszyscy trzej. Przyjaźnię się z nimi. Na pewno byli jeszcze jacyś faceci, o których zapomniałam.
Melanie, która ma troje dzieci - gwiazdę filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya" Dakotę Johnson (27 l.), Stellę Banderas (20 l.) i 31-letniego Alexandra Bauera - twierdzi, że teraz jest bardzo nieśmiała w towarzystwie mężczyzn i rzadko jest zapraszana na randki.
Wyjaśniła: - Teraz jestem nieśmiała, bardzo powściągliwa. W ciągu ostatnich dwóch lat od rozwodu nie poznałam nikogo. Nie chodzę na randki, nikt mnie na nie nie zaprasza. Wychodzę na miasto z moimi koleżankami.