Miss Euro 2016: Jak dziś wygląda?

Marta Barczok była prawdziwym objawieniem Mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2016 roku. Fotoreporterzy oszaleli na jej punkcie i szybko mianowali ją następczynią Natalii Siwiec. Jak wygląda i co robi dziś Miss EURO 2016?

Marta Barczok była ulubienicą fotoreporterów podczas Euro 2016
Marta Barczok była ulubienicą fotoreporterów podczas Euro 2016 Andrzej IwańczukReporter

Marta Barczok urodziła się w Białogardzie, ale od dawna mieszka w Londynie. Na EURO 2016 przyjechała z mężem, który jest wiernym kibicem polskiej reprezentacji. Para nie spodziewała się wtedy, że zrobione przez fotoreporterów zdjęcia rozpętają burzę. 

- Jestem normalną dziewczyną, kibicem reprezentacji, której ktoś pstryknął dwa zdjęcia, wrzucił do Internetu, a później poszło to lawinowo. Żadna z sytuacji z moim udziałem na meczach podczas EURO we Francji nie była ustawką - tłumaczyła, gdy zaczęto jej zarzucać, że do Francji przyjechała zwabiona karierą, którą udało się osiągnąć poprzedniej Miss EURO 2012, Natalii Siwiec.

Marta Barczok z dnia na dzień wylądowała na pierwszych stronach gazet i portali internetowych, ale trzeba przyznać, że nie udało jej się powtórzyć sukcesu Siwiec. Miss EURO 2016 zgromadziła jednak na Instagramie całkiem spore grono fanów. Dziś obserwuje ją tam 438 tysięcy osób, a przy okazji tegorocznych Mistrzostw Europy liczba ta na pewno wzrośnie. Marta wciąż kibicuje bowiem polskiej reprezentacji i pojawia się na ważniejszych meczach. Na swoim Instagramie zamieściła nawet fotkę zrobioną przed stadionem na Wembley. Polska reprezentacja spotkała się tam w marcu z Anglikami, ale z powodu pandemii Covid-19 mecz został rozegrany bez obecności kibiców. Mimo to Marta pojawiła się tam z polską flagą, by choć symbolicznie wesprzeć naszych piłkarzy. 

Marta uwielbia śledzić sportową rywalizację, ale sama również nie stroni od aktywności fizycznej. Miss EURO jest wręcz uzależniona od... skakanki. Na swoim Instagramie regularnie publikuje filmiki z treningów i trzeba przyznać, że niektóre sekwencje naprawdę robią wrażenie! Fani zasypują Martę komplementami i zazdroszczą motywacji i wytrwałości - widać, że ten rodzaj aktywności daje jej mnóstwo radości. Efektem ubocznym jest natomiast wysportowana i szczupła sylwetka. Marta chętnie publikuje fotki w bieliźnie lub bikini i rzeczywiście prezentuje się w nich jeszcze lepiej niż w 2016 roku. Myślicie, że znów będzie o niej głośno?

***

Zobacz również:

"Polacy za granicą": Pomarańcze, ostrygi i anyżówka. Smaki WalencjiPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas