Ocean´s Twelve Dogrywka
Minęły trzy lata odkąd Danny Ocean (Georgie Clooney) i jego ludzie - na czele z karcianym asem Rusty Ryanem (Brad Pitt), kieszonkowcem Linusem Caldwellem (Matt Damon), specjalistą od materiałów wybuchowych Basherem Tarrem (Don Cheadle) i rozpruwaczem sejfów Frankiem Cattonem (Bernie Mac) - dokonali jednego z najbardziej udanych i lukratywnych skoków w historii, pozbawiając bezwzględnego właściciela kasyn, Terry'ego Benedicta (Andy Garcia) każdego centa, przechowywanego w skarbcu jego kasyna.
Co, ku zmartwieniu żony Danny'ego, Tess (Julia Roberts), okazało się niezbyt proste. Nagle ktoś łamie Zasadę Numer Jeden i wydaje bandę Benedictowi. Kończy się ich spokojne życie. Benedict chce odzyskać swoje 160 milionów plus odsetki albo... Poza tym, o czym szybko przekona się ekipa Danny'ego, Benedict nie jest jedyną wpływową osobą na świecie, która szuka Jedenastki Oceana...
Film "Oceans Twelve: Dogrywka" to kontynuacja przeboju "Ocean's Eleven: Ryzykowna gra". Na ekranach polskich kin druga część przebojowej komedii sensacyjnej zadebiutowała 14 stycznia 2005 roku.
W filmie Stevena Soderbergha swe role powtórzyli m.in. George Clooney, Brad Pitt, Julia Roberts, Andy Garcia, Matt Damon, Bernie Mac. Nowych bohaterów zagrali Catherine Zeta-Jones i Vincent Cassel.
O pracy na planie filmu "Oceans Twelve: Dogrywka" opowiadają: reżyser Steven Soderbergh, producent Jerry Weintraub oraz odtwórcy głównych ról: George Clooney, Brad Pitt, Julia Roberts, Matt Damon, Catherina Zeta-Jones i Vincent Cassel.
Czy spodziewaliście się, że film "Ocean's Eleven: Ryzykowna gra" odniesie tak wielki sukces, że będzie można myśleć o kontynuacji?
Jerry Weintraub: Światowy sukces filmu przeszedł nasze oczekiwania, choć właściwie można było to przewidzieć. Obsada była fantastyczna, doskonały reżyser, świetny scenariusz i naprawdę dobra fabuła. Pierwszy raz pytanie na temat nakręcenia sequela filmu pojawiło się w trakcie konferencji prasowej w Rzymie, gdzie część ekipy i aktorów brała udział w promocji "Ocean's Eleven".
Choć nikt nie spodziewał się, że do realizacji drugiej części uda się zebrać aktorów tej miary, jacy wystąpili w pierwszym filmie, późnym wieczorem jeszcze tego samego dnia, Soderbergh przy kolacji powiedział, że ma pomysł na fabułę osadzoną w Wenecji.
Steven Soderbergh: Nie zamierzałem zabrać się za robienie drugiego filmu z cyklu aż do chwili, gdy zjawiliśmy się w Rzymie, gdzie braliśmy udział w promocji "Ocean's Eleven". Zakochałem się w tym mieście. Zacząłem zastanawiać się nad fabułą, nad konstrukcją scenariusza, byłem też coraz bardziej przekonany, że właściwym miejscem kolejnych przygód Oceana będzie Europa.