Ola Szwed przeszła metamorfozę
Aleksandra Szwed zadebiutowała w polskiej telewizji już jako kilkulatka, wcielając się w rolę Elizy w, bardzo popularnym wówczas, serialu „Rodzina zastępcza”.
Młoda aktorka nie zdecydowała się jednak na studia na Akademii Teatralnej - ukończyła kulturoznawstwo na warszawskiej SWPS.
W styczniu 2015 roku Aleksandra urodziła synka Borysa. Po ciąży bardzo szybko wróciła do formy. Dziś często możemy oglądać ją w roli prowadzącej branżowe imprezy. Szwed gra również w stołecznych teatrach i wspiera różne akcje charytatywne.
Aleksandra może pochwalić się świetną sylwetką i oryginalną urodą (jej ojciec jest Nigeryjczykiem), nic więc dziwnego, że od czasu do czasu projektanci zapraszają ją do współpracy w charakterze modelki.
W 2016 roku Szwed wygrała piątą edycję programu "Twoja twarz brzmi znajomo", wcielając się w Bernarda Ładysza i wykonując arię z opery "Straszny dwór".
Od jakiegoś czasu aktorka konsekwentnie nosiła krótką fryzurkę. Ostatnio jednak możemy oglądać ją w nieco innym wydaniu. Dziś włosy Aleksandry sięgają brody i wyglądają przepięknie! Nowa fryzura zdecydowanie służy Oli. Jesteśmy na tak!
Zgadzacie się?