Poruszające słowa Roberta Lewandowskiego. Wyznał to po raz pierwszy
Robert Lewandowski po raz pierwszy opowiedział o przykrym doświadczeniu, z którym musiał zmierzyć się w przeszłości. Podczas wywiadu przeprowadzonego na potrzeby filmu dokumentalnego wyznał, że kilka lat temu stracił dziecko.
Film dokumentalny o Robercie Lewandowskim
31 marca 2023 roku odbędzie się premiera filmu dokumentalnego o najbardziej znanym polskim piłkarzu - Robercie Lewandowskim. "Lewandowski - Nieznany" - bo taką nazwę nosi materiał, powstawał przez dwa lata. W filmie nie zabrakło wzruszających nagrać oraz wspomnień z dzieciństwa, kadrów z pierwszych treningów, a także chwil spędzonych z ojcem.
W dokumencie Lewandowski po raz pierwszy otworzył się na tyle, że postanowił opowiedzieć również o swoim życiu prywatnym i ciężkim chwilach.
Zobacz również:
Robert Lewandowski po raz pierwszy o utracie dziecka
Robert Lewandowski wraz z żoną Anną są rodzicami 6-letniej Klary i 3-letniej Laury. Piłkarz wiele już razy przyznawał się publicznie do tego, że ojcostwo bardzo go zmieniło - oczywiście na plus. Dzięki pojawieniu się na świecie córek, spełniło się jedno z jego marzeń, a on sam bardziej otworzył się na świat. Niestety doświadczył też straty, o czym już kilka miesięcy temu poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych jego żona.
W listopadzie 2022 roku Lewandowska, pod wpływem wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, krytykowanej publicznie przez mnóstwo celebrytów, jakoby Polki były bezdzietne, bo "dają w szyję", opublikowała poruszający post. Wyznała w nim, że zanim została mamą, doświadczyła poronienia. Teraz głos zabrał również Lewandowski.
Czytaj również: Anna Lewandowska o stracie dziecka
W filmie Lewandowski wyznał, że w 2016 r. jego żona straciła ciążę. Wydarzyło się w czasie, gdy trwały mecze o puchar Euro 2016.
Pamiętam moment mistrzostw Europy we Francji. To był okres, w którym staraliśmy się z Anią o dziecko. Przyleciała do mnie na parę dni wcześniej. I okazało się, że Ania poroniła. Mimo tego, że prywatnie człowiek jest załamany, rozczarowany, smutny, to musi tak naprawdę stawić czoła temu wszystkiemu, wychodząc na boisko. Spróbować skupić się na tym, co powinien.
Jakiś czas temu sama żona Lewandowskiego udzieliła też wywiadu dla magazynu "Twój styl", w którym opowiedziała nieco więcej o tym przykrym doświadczeniu.
Mój organizm był osłabiony, choroba mogła doprowadzić do marskości wątroby. Umiem walczyć o siebie, ale wtedy byłam bezradna, zamykałam się w sobie. Szłam na trening i siedziałam w sali godzinami, żeby zagłuszyć złe myśli.