Rafał i Gabriel z "Królowych życia" zostali okradzeni

Życie Rafała Grabiasa i Gabriela Seweryna pełne jest dramatów, sensacji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Ostatnio opowiedzieli o dwóch przykrych incydentach.

Rafał i Gabriel opowiedzieli o przykrym incydencie
Rafał i Gabriel opowiedzieli o przykrym incydencieBartosz KrupaEast News

Mężczyźni zdobyli sporą popularność dzięki udziałowi w programie "Królowe życia". Wzięli udział w kilkunastu sezonach show, a z występów przed kamerą zrezygnowali dopiero niedawno.

Wpływ na ich decyzję miał najpewniej kryzys w życiu prywatnym. Para rozstała się na jakiś czas z powodu wielbiciela Gabriela, nazywanego także stalkerem.

Dziś Rafał i Gabriel na nowo układają sobie życie, ale nie zrezygnowali całkowicie z rozmów z przedstawicielami mediów.

Serwisowi Jastrząb Post zdradzili, że aż dwukrotnie zostali okradzeni!

- Miałem taką sytuację, że wyjechałem na weekend. Wróciłem i nie było do czego wracać. Wszystko było ukradzione, puste mieszkanie - przyznał Gabriel.

- Drugą taką historię mieliśmy w momencie, kiedy sprowadziliśmy się do Warszawy i urządzaliśmy sobie mieszkanie - wspominał jego partner.

Do drugiej kradzieży doszło jednak już nie w mieszkaniu, a w centrum handlowym, kiedy to z samochodu skradziono torbę Gabriela z wszystkimi najważniejszymi rzeczami.

Mężczyźni stracili też klucze do mieszkania, przez co musieli wezwać ślusarza.

W bliskim planie - Kamil Sipowicz
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas