Rita Ora zaliczyła wpadkę na scenie
Rita Ora nie boi się kontrowersyjnych stylizacji. Na sobie miała m.in. kombinezon w wężowy wzór, lateksowe wdzianka czy wycięte sukienki w panterkę.
Angielska wokalistka, podobnie jak Amy Winehouse, karierę rozpoczęła od śpiewania w londyńskich barach. Jej talent i charyzma szybko zostały dostrzeżone. Efektem była m.in. współpraca z popularnymi raperami.
Rita ma na swoim koncie jeden album studyjny - płytę "Ora" z 2012 roku. Jednak piosenkarka cały czas nagrywa z innymi artystami i koncertuje.
Ostatnio wystąpiła na brytyjskim RIZE Festivalu w Wielkiej Brytanii i znów zrobiło się o niej głośno! Wszystko za sprawą stroju, a dokładnie białych majtek, które Ora pokazała wszystkim fanom.
Wokalistka była ubrana w króciutką tunikę, ciągle podnoszącą się do góry. Przy gwałtowniejszych ruchach, cała bielizna wychodziła na wierzch.
Myślicie, że tak miało być? A może faktycznie Ora nie wiedziała, że widać jej majtki?