Selena Gomez chce być przyjaciółką Blake Lively
Autorka hitu "Come and Get Me" nigdy nie spotkała aktorki z "Green Lantern", ale jest zachwycona jej urodą i uważa, że na pewno by się dogadały, jeśli spotkałyby się twarzą w twarz.

Zapytana, z którą ze swoich przyjaciółek zamieniłaby się na włosy, powiedziała: "Ona nie jest moją przyjaciółką, ale jeśli miałabym się zamieniać to właśnie z nią.
- Chciałabym, aby była moją przyjaciółką, ale nie jest. Blake Lively. Nigdy jej nie spotkałam, ale uwielbiam jej włosy. Uważam, że są wspaniałe.Piękna brunetka nie chce jednak zmieniać swoich loków i twierdzi, że mogłaby zostać blondynką jedynie wtedy, gdy wymagałaby tego jej kariera.Zapytana, czy byłaby w stanie rozjaśnić włosy powiedziała Elle.com:
- Nie, chyba, że wymagałaby tego rola w filmie. Uwielbiam moje włosy. Zdecydowanie uważam, że są moją wizytówką. To coś, co zdecydowanie pozwala mi czuć się dobrze, ale jeśli wymagałaby tego moja rola to pewnie zdecydowałabym się to zrobić.W celu zachowania zgrabnej sylwetki i zdrowej skóry, 24-letnia piękność lubi używać specjalnego kombinezonu i zawijać się jak "burito" na 45 minut.Wyjaśniła:
- Mam specjalny kombinezon, w który zawijam się jak burrito i pocę się przez 45 minut. Lubię takie małe rzeczy, które pomagają mi być zdrową i skupioną.- Można sobie taki kupić. Zaczęłam chodzić do miejsca, które nazywa się Shape House, gdzie po raz pierwszy tego spróbowałam. To pomaga pozbyć się toksyn z organizmu, dzięki czemu czuje się jak...podobnie, jak w saunie, ale taki kombinezon podnosi tętno i przez to wszystko działa na wysokich obrotach.- To zmieniło moją skórę, zmieniło moją sylwetkę, dzięki czemu czuję się świetnie. To jedna z tych rzeczy, które mi akurat bardzo pomagają.