Sir Elton John odpiera zarzuty
69-letni piosenkarz zaprzeczył zarzutom, które wysunął względem niego jego były ochroniarz Jeffrey Wenninger.
Były pracownik Eltona oskarżył go o molestowanie seksualne i przemoc fizyczną. Ochroniarz twierdzi, że trzy wydarzenia związane z zarzutami miały miejsce w 2014, gdy pracował dla twórcy hitu "Rocket Man".
Jednak Elton twierdzi, że jego były ochroniarz, który zakończył pracę dla piosenkarza we wrześniu 2014 roku, chce jedynie wyłudzić od niego pieniądze.
Orin Snyder, prawnik Rocket Entertainment Group, oświadczył: - Ten bezpodstawny pozew sądowy został wystosowany przez niezadowolonego byłego ochroniarza, który chce otrzymać niezasłużoną zapłatę.
- Nie ulega wątpliwości, że oskarżenia te są nieprawdziwe i przeczą wcześniejszym oświadczeniom złożonym przez powoda. Nie poddamy się jego nadużyciom prawnym.
Jak podaje "TMZ", ochroniarz twierdzi, iż Elton dotykał jego intymnych części ciała i pośladków w nieodpowiedni sposób, gdy byli razem z samochodzie. Ochroniarz wyznał również, że piosenkarz kazał mu "wyciągnąć penisa" i "przywitać się z wujkiem Eltonem".
W pozwie, który został złożony w Los Angeles w Kalifornii, Jeffrey oświadczył, że piosenkarz znany z hitu "Can You Feel The Love Tonight" dotykał jego sutków, powtarzając przy tym "jesteś zachwycający".
