Sir Elton John uważa, że żarty są zabawne

W tym tygodniu 68-letni muzyk myślał, że zadzwonił do niego prezydent Rosji Władimir Putin, jednak był to tylko żart prezenterów telewizyjnych - Władimira Krasnova i Aleksieja Stolyarova. Jeden z nich udawał Putina, a drugi jego tłumacza.

Elton John
Elton JohnGetty Images

Gdy Elton, który jest w związku małżeńskim z Davidem Furnishem, dowiedział się, że był to tylko żart, wyznał, że nadal chciałby porozmawiać z prezydentem o prawach środowisk LGBT.

Powiedział: - Żarty są zabawne. Jednak homofobia nie. Uwielbiam Rosję i nadal podtrzymuję moją chęć rozmowy z prezydentem Putinem o prawach LGBT. Zawsze będę stawał w obronie uciśnionych i dyskryminowanych.

Podczas rozmowy telefonicznej, która okazała się być żartem, twórca hitu "Rocket Man" zgodził się wziąć udział w paradzie równości w Moskwie i wyznał, że martwi go przemoc w Rosji w stosunku do społeczności LGBT.

Poprosił również o osobiste spotkanie z prezydentem, którego kraj znany jest ze złego traktowania homoseksualistów.

Elton powiedział: - Dialog jest wskazany, ponieważ gdy ludzie się ze sobą spotkają, to sprawy przybierają lepszy obrót. Jeśli znajdziemy odpowiadające nam terminy spotkania, to będziemy mogli ze sobą porozmawiać. To byłby cud. Byłoby fantastycznie i spełniłoby się moje marzenie.

Po rozmowie piosenkarz zamieścił na Instagramie zdjęcie Putina, które podpisał w następujący sposób: - Dziękuję prezydentowi Władimirowi Putinowi za dzisiejszą rozmowę telefoniczną. Bardzo bym się cieszył, gdyby udało się nam spotkać twarzą w twarz, aby omówić kwestię LGBT w Rosji.

Autorzy żartu najpierw wyemitowali rozmowę w telewizji, a następnie opublikowali ją na portalu YouTube.

Powiedzieli, że nie mogli się powstrzymać przed zatelefonowaniem do Eltona, ponieważ ostatnio piosenkarz przyznał, że bardzo chciałby omówić tę kwestię z Putinem.

W rozmowie z "ABC News" powiedzieli: - Nie mogliśmy przegapić takiej okazji i chcieliśmy przekonać się co Elton powie, gdy będzie myślał, że rozmawia z Putinem.

Bang Showbiz
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas