Tata "małej Madzi" walczy w MMA
Od tragicznej śmierci półrocznej Madzi z Sosnowca minęło już 5 lat. Wielu Polaków wciąż jednak pamięta emocje, jakie towarzyszyły poszukiwaniom dziewczynki, a później wyjściu na jaw prawdy.
Przez 10 dni cała Polska (łącznie z nielicencjonowanym detektywem Krzysztofem Rutkowskim) szukała niemowlęcia, by w końcu dowiedzieć się, że winną jego śmierci jest matka - Katarzyna Waśniewska.
Medialna telenowela zdawała się nie mieć końca: Waśniowska utrzymywała, że dziecko wypadło jej z kocyka i umarło w skutek upadku. Szybko uciekła od męża - była widywana w klubie go-go oraz na Podlasiu, gdzie ukrywała się z kochankiem.
Wreszcie, we wrześniu 2013 roku sąd wydał wyrok skazujący dzieciobójczynię na 25 lat pozbawienia wolności. Mimo apelacji, decyzja sądu została podtrzymana.
Ojciec Magdy, Bartłomiej Waśniewski, rozwiódł się z żoną i wyjechał do Anglii. Za granicą ułożył sobie życie na nowo i odnalazł... sportową pasję. Mężczyzna amatorsko walczy w klatce, w angielskim mieście Bournemouth.
Dochód z walki, którą opublikowano w serwisie Youtube, Waśniowski przeznaczył podobno na cele charytatywne.
Wierzycie w jego dobre intencje?