Wciąż sobie stawia nowe wyzwania
Nagrywa nową płytę. Napisała książkę. Znów zaskakuje swoich fanów.
Zaskakuje nie pierwszy raz
Istotnie, przez ostatnie lata Chylińska zafundowała nam sporo niespodzianek. W 2009 roku, gdy została jurorką TVN-owskiego show "Mam talent!", przeszła zaskakującą metamorfozę. Ciężkie glany zamieniła na szpilki, wymieniła całą garderobę, zadbała o sylwetkę, wyprostowała zęby, zrobiła sztuczne paznokcie, trudno było już ją przyłapać bez makijażu. Postawiła na kobiecość i seksapil, bo jak stwierdziła, wreszcie dojrzała, została matką, zmieniło jej się spojrzenie na świat i ludzi. - Chciałam wyglądać jak bohaterki z "Dynastii". Dlatego teraz jestem trochę dzidzia-piernik, nadrabiam niespełnione marzenia - mówiła żartobliwie, pytana wtedy o swoją przemianę.
- Dla mnie to jest wyzwolenie się z własnego pola minowego, które sobie sama przyszykowałam. Sama sobie wyznaczyłam bardzo bolesne i bardzo ciasne granice kodeksu rockmanki. Złapałam się we własną pułapkę. Dzisiaj minę rozbroiłam i tak naprawdę zrobiłam ten ruch dla siebie - dodawała już bardziej serio. Ale to jeszcze nie był koniec zmian. W tym samym roku Chylińska wydała swój pierwszy solowy album, na który fani czekali ponad 5 lat, po rozstaniu Agnieszki z zespołem O.N.A. Jeśli ktoś spodziewał się na nim piosenek w starym stylu: "Kiedy powiem sobie dość", "Teraz już wiem" czy "Zła, zła, zła", grubo się pomylił. Na płycie "Modern rocking" "nowa" Agnieszka śpiewa w rytmach dance. Jedni byli zachwyceni, inni nie szczędzili jej słów krytyki. Choć ostatecznie na sprzedaż płyty Agnieszka nie mogła narzekać - w ciągu 2 miesięcy osiągnęła status platynowej.
Jak się dowiedzieliśmy, od miesięcy piosenkarka pracuje nad kolejnym albumem. Jaki będzie? To na razie tajemnica. Ale na pewno zaskakujący, jak poprzedni.
Nie może się doczekać wydania książki
To jednak nie wszystko, co Agnieszka szykuje dla swoich fanów. Jakiś czas temu podjęła nowe wyzwanie i... napisała książkę. - Mimo że będzie to debiut w zupełnie nowej roli, to przede wszystkim będzie to ukoronowanie mojego kolejnego ogromnego marzenia - wyjawiła niedawno. Podobno piosenkarka chciałaby, żeby jej dzieło znalazło się w księgarniach jeszcze w tym roku. - Wiem, że będę musiała przyjąć na klatę recenzje nie ze względu na zawartość książki, ale ze względu na to, kto ją napisał. Nie ukrywam, że jest to bardzo trudny debiut, ale jestem dobrej myśli - mówi. Dodajmy jednak, że nie będzie to pierwsza przygoda piosenkarki z rynkiem księgarskim, bo kilka lat temu firmowała biograficzną książkę, w której jej historię spisała Marta Szelichowska-Kiziniewicz.
Zdecyduje się na kolejne dziecko?
A co potem? Potem może spełni swoje kolejne marzenie, tym razem prywatne. - Kilka razy wspominała, że chciałaby mieć trzecie dziecko - wyjawia nam jej znajoma. Jej syn Ryszard skończył 6 lat, córka Estera ma teraz 1,5 roku. Agnieszka, co widać na pierwszy rzut oka, w macierzyństwie odnalazła radość. Więc nic nie stoi na przeszkodzie. A później znów wróci do pracy i znów nas czymś zaskoczy.
RB