Weronika Rosati: Uśmiech sposobem na walkę ze złem

Mimo przykrych doświadczeń w życiu prywatnym, Weronika Rosati z optymizmem patrzy w przyszłość. - Przyciągasz to, co wysyłasz w świat - przekonuje aktorka i zachęca do wzajemnego obdarowywania się uśmiechem.

Weronika Rosati wiele ostatnio przeszła
Weronika Rosati wiele ostatnio przeszłaArtur Zawadzki/REPORTERReporter

Weronika Rosati w ostatnim czasie przeżywała sporo ciężkich chwil. Aktorka w intymnych wywiadach zdecydowała przyznać się do tego, jak wyglądało rozstanie z ojcem jej jedynego dziecka, córki Elisabeth, co wywołało niemałą burzę...

Mimo to Rosati z uśmiechem postanowiła rozpocząć tydzień, co skłoniło ją nawet do pewnej refleksji, którą podzieliła się ze swoimi fanami w mediach społecznościowych.

- Kochani! Nie lubię się uśmiechać do zdjęć i generalnie raczej z zamyślenia i nieśmiałości (wbrew pozorom!!!) mało się uśmiechałam. Aż zaczęłam wierzyć w zasadę: przyciągasz to, co wysyłasz w świat - zaczęła swój optymistyczny wpis aktorka.

Później Rosati zauważyła jeszcze, że wyznawanie takiej zasady jest trudne - zwłaszcza, że każdy z nas boryka się z jakimiś problemami, stresami, zmartwieniami, przeżyciami, brakiem czasu i przyzwyczajeniami.

- Odkąd zaczęłam się częściej uśmiechać do ludzi, widzę, jak to ich zmienia - jest im miło i nawet jeśli ktoś się nie "odśmiechnie" (co rzadko się zdarza), to widzę różnicę w ich oczach - przekonuje aktorka i jeszcze bardziej zgłębia problem:

- Czy nie byłoby miło nam, gdybyśmy w świecie, który i tak jest pełen tragedii i smutków, traktowali się wzajemnie z większą sympatią, szacunkiem, empatią i co najważniejsze BEZ uprzedzeń? Walczmy z nienawiścią, agresją, chamstwem i okrucieństwem codziennie - nawet w tak banalny sposób - zachęca Rosati życząc przy tym miłego tygodnia.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas