Zwariowany David Arquette
45-letni aktor był na odwyku w 2011 roku z powodu "alkoholu i innych problemów" i jego przyjaciel James Maslow przyznaje, że ludzie często myślą, że jego kumpel jest pijany, ponieważ opowiada śmieszne historie i dziwnie się zachowuje.
James - który grał razem z Davidem w sztuce "Sherlock Holmes" w 2015 roku, a potem w niezależnej komedii "Bachelor Lions" - powiedział: "Ludzie nie zdają sobie sprawy, że David jest po prostu zwariowany, żartuje i śmieje się, a ludzie się gapią, robią zdjęcia, robią z tego jakieś gify i twierdzą 'Ojej, David pewnie był pijany, czy coś', a ja zawsze wtedy tłumaczę 'On nie był pijany, to była 9 rano, on był całkowicie trzeźwy. On cieszy się życiem, niczym się nie przejmuje. David jest po prostu zwariowany i tyle."
James (26 l.) utrzymuje, że aktor ze 'Scream' nie jest już imprezowiczem, takim jak kiedyś. W wywiadzie dla BANG Showbiz powiedział: "Jestem pewien, że wcześniej był imprezowiczem, ale teraz spotykamy się, a on nawet nie pije mocnego alkoholu i dobrze spędza czas. Pije drinki, a ja w tym czasie piję coś mocniejszego, ale obaj dobrze się bawimy. Nawet kiedy przychodzi do Bootsy (Bellows, klub Davida) wypija drinka i miło spędza czas.
"Kiedy graliśmy Sherlocka, byliśmy razem w trasie przez kilka miesięcy, więc poznałem Davida dosyć dobrze. On jest bardzo wspaniałomyślną osobą, zawsze uśmiechnięty i w dobrym humorze, więc zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi."
Podczas gdy para przygotowuje się do zagrania na dużym ekranie w 'Bachelor Lions', jako ojciec i syn, David ciągle żartuje. James - który właśnie wydał swój debiutancki album 'How I Like It' - dodał: "On nie był do końca zadowolony, że grał mojego ojca - z czego żartował, mówiąc 'Musiałbym cię spłodzić w wieku 15 lat'".