Aby malcowi nie brakowało wapnia

Dietetycy i pediatrzy alarmują, że aż 80 proc. maluchów w Polsce ma niedobory wapnia i witaminy D. Są to składniki, które wzmacniają kości i ząbki dzieci oraz są im potrzebne do prawidłowego rozwoju.

Wapń m.in. uszczelnia błony śluzowe (dlatego jest zalecany przy katarze).
Wapń m.in. uszczelnia błony śluzowe (dlatego jest zalecany przy katarze).123RF/PICSEL

Jeżeli maluszkowi brakuje wapnia, jego kości stają się słabe i podatne na złamania. Podobnie ząbki bez bariery ochronnej, jaką stanowi ten pierwiastek, są bardziej narażone na próchnicę.

Ale wapń ma też inne ważne funkcje. Uszczelnia błony śluzowe (dlatego jest zalecany przy katarze), jest niezbędny do prawidłowej pracy mięśni, układu krążenia oraz układu nerwowego, pobudza wytwarzanie enzymów trawiennych, wpływa również korzystnie na krzepnięcie krwi.

Bezkonkurencyjnym produktem, jeśli chodzi o zawartość wapnia, jest mleko - najpierw mamy, potem modyfikowane, a następnie krowie.

Ponadto w tej postaci minerał ten jest łatwo przyswajalny.

Jeśli maluch nie chce pić tego napoju, należy go "przemycać" do jego menu w postaci przetworów mlecznych. Szklankę mleka może z powodzeniem zastąpić kubeczek kefiru, jogurt naturalny albo owocowy, szklanka maślanki lub smakowego napoju mlecznego (np. czekoladowego).

Warto też serwować dziecku obfitujące w wapń serki, budyń, twarożki, żółty ser (2 plasterki dziennie) lub ser topiony.

Mam dziecko
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas