Amarantus zamiast mleka
Amarantus (amarant, szarłat) – to jedna z najstarszych roślin, która jest niezwykle bogata w łatwostrawne węglowodany i cenne składniki odżywcze. Z powodzeniem zastąpi mleko.
Stanowi źródło łatwo przyswajalnego białka i niezbędnych aminokwasów egzogennych, które muszą być dostarczane do organizmu wraz z pożywieniem.
Białko amarantusa nie zawiera glutenu, dlatego jest polecane dla osób chorych na celiakię lub z nietolerancją pokarmową.
Roślinę można stosować w różnych postaciach: jako mąkę, całe ziarna lub płatki – amarantus ekspandowany. Ten ostatni stanowi świetny posiłek na śniadanie jako dodatek do jogurtów.
Amarantus zawiera dużo składników mineralnych: cennego wapnia, potasu, magnezu i żelaza. Sto gramów amarantusa zapewnia aż jedną trzecią dziennego zapotrzebowania na wapń. Może być cennym źródłem tego pierwiastka dla osób na diecie bezmlecznej. Jest ponadto dobrym źródłem błonnika, który ma wpływ na trawienie i przyśpiesza przemianę materii.
Zboże ma w swoim składzie także jedno i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, antyoksydanty i witaminy z grupy B oraz skwalen – pozyskiwany dotychczas z wątroby rekinów i wielorybów. Skwalen posiada właściwości antybakteryjne, antykancerogenne, wspomaga pracę wątroby i trzustki.
Amarantus jest zalecany w diecie w ramach profilaktyki chorób serca. Może być spożywany przez dzieci i kobiety w ciąży – zwłaszcza, kiedy występuje zagrożenie anemii. Jeden posiłek przygotowany z amarantusa dziennie, pokrywa w 100 proc. zapotrzebowanie na żelazo. Wartość odżywcza na 100 g: białko 5 g, węglowodany 57 g, tłuszcz 9 g.