Bezy i mus czekoladowy z... wody po fasoli?

Aquafaba to woda pozostała po gotowaniu fasoli lub innych roślin strączkowych, np. ciecierzycy. Miki Mottes zachęca, aby z płynu - dla większości będącego odpadem - zrobić bezy albo mus czekoladowy. Oczywiście bez jajek, gdyż aquafaba świetnie je zastępuje.

Mus czekoladowy
Mus czekoladowy123RF/PICSEL

Jak tłumaczy w swojej książce "Simple Happy Kitchen. Ilustrowany przewodnik po roślinnym stylu życia" Miki Mottes, aquafaba to nic innego jak woda pozostała po gotowaniu fasoli lub innych roślin strączkowych, jak np. ciecierzyca. "Na pewno kojarzycie ten gęsty płyn z puszek z fasolą. Niejednokrotnie mieliście też z nią do czynienia, gdy sami gotowaliście jakieś rośliny strączkowe" - pisze.

Autorka zauważa, że płyn ten zazwyczaj wylewamy. Jej zdaniem to błąd. Dlaczego? "Aquafaba zawiera wartości odżywcze, które zyskuje w trakcie gotowania. Ta wyjątkowa kombinacja składników nadaje jej niesamowite właściwości emulgujące, wiążące, żelatynujące i zagęszczające" - wylicza Mottes i zdradza, że aquafaba świetnie się też pieni.

Właśnie dzięki tym właściwościom najczęstszym zastosowaniem aquafaby jest używanie jej jako zamiennika białka z jajek. I tak, jak zachęca autorka, z aquafaby można przygotować takie desery, jak np. bezy czy mus czekoladowy.

Aby zrobić ten pierwszy wystarczy w misce wymieszać jedną szklankę aquafaby i łyżeczkę kamienia winnego (tj. dwuwinianu potasu). Mieszać należy energicznie za pomocą trzepaczki aż do uzyskania białej i lśniącej, jednolitej masy, w którą następnie należy wmieszać pół szklanki cukru. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i smarujemy go olejem roślinnym, po czym nakładamy po łyżce stołowej masy.

Piekarnik nagrzewamy do 110 st. C i pieczemy przez godzinę. "Po tym czasie sprawdźcie, czy wasze bezy są lekko złociste i wystarczająco sztywne - nie powinny się kleić. Jeśli nadal są lepkie, pieczcie kolejne 10 minut, powtarzając aż do skutku. Gdy bezy uzyskają zadowalającą konsystencję, wyłączcie piekarnik i najlepiej zostawcie je w środku na noc, aby ostygły" - instruuje.

Z kolei mus czekoladowy według przepisu Mottes przygotujemy rozpuszczając najpierw 100 g czekolady w kąpieli wodnej. Gdy się rozpłynie, zdejmujemy garnek z ognia i studzimy masę, a aquafabę - w ilości 125 ml - ubijamy na sztywno. Następnie dodajemy dwie łyżeczki stewii i masę czekoladową, którą należy delikatnie wmieszać.

"Ostrożnie mieszajcie miksturę, aż wszystkie składniki się połączą. Pamiętajcie, że czekolada musi najpierw wystygnąć! Do tak precyzyjnego zadania najlepiej wykorzystać szpatułkę - pamiętajcie, żeby mieszać, a nie ubijać!" - wylicza swoje rady Mottes i na koniec poleca wstawić masę na noc do lodówki.

Zmysłowe smaki: Torcik bezowy z truskawkami i bitą śmietanąInteria.tv
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas