Cała prawda o stekach. Jak je przyrządzać, żeby były zdrowe?

Steki wołowe najczęściej kojarzą nam się z kuchnią amerykańską, gdzie często przyrządzane są na grillu. Okazuje się, że przygotowywanie tej potrawy to zadanie karkołomne i nie każdemu zawsze się udaje. Warto jednak podjąć próbę, ponieważ to wspaniałe źródło pełnowartościowego białka. Istnieją różne techniki wysmażenia sztuki mięsa, zatem warto nauczyć się kilku zasad, by cieszyć się jego wybornym smakiem. Jak przyrządzić zdrowy stek? Co w nim znajdziemy? Sprawdźmy.

Grillowany stek
Grillowany stek ©123RF/PICSEL
Przepis na lazanię z wołowinąInteria Kulinaria

Jakie mięso nadaje się na steki?

Surowa wołowina
©123RF/PICSEL

Aby przyrządzić dobrej jakości stek, warto sięgnąć po wołowinę dobrej jakości. Najlepiej sprawdza się polędwica, antrykot albo rostbef. Kupując mięso, warto sprawdzić źródło. Najlepiej, gdy pochodzi od dostawców krajowych, wtedy istnieje większe prawdopodobieństwo, że porcja jest świeża. Mimo ścisłych kontroli weterynaryjnych i badań, którym poddawane są zwierzęta, czasami nadal zdarzają się nielegalne ubojnie. Dlatego warto zaopatrywać się w wołowinę u sprawdzonych sprzedawców. Dobre steki wołowe przyrządza się na różne sposoby. Oprócz grillowania można poddać je trzem metodom smażenia, by mięso było krwiste, półkrwiste albo wysmażone.

Co znajdziemy w steku wołowym?

Steki wołowe polecane są szczególnie dla sportowców oraz dla tych, którzy podejmują się wytężonej pracy fizycznej. To ogromne źródło pełnowartościowego białka, dostarczające organizmowi dawki energii. Wołowina posiada również witaminy z grupy B, które stymulują układ nerwowy – wspomagają pamięć i koncentrację oraz pomagają w walce z codziennym stresem. To nie koniec zalet spożywania steków. Stanowią źródło pierwiastków, takich jak żelazo, cynk i fosfor, które zapewniają skuteczną ochronę przed anemią. Okazuje się, że mięso posiada mało kalorii oraz zawiera mało nasyconych kwasów tłuszczowych.

Czy można jeść steki wołowe bez ograniczeń?

Gotowy stek
©123RF/PICSEL

Zjadanie steków wołowych od czasu do czasu nie wyrządzi wielkiej szkody organizmowi oraz nie będzie zamachem na szczupłą sylwetkę. Jednak spożywanie mięsa wołowego w nadmiarze może prowadzić do chorób układu krążenia: miażdżycy, zawałów serca oraz nadciśnienia tętniczego krwi. Dodatkowo wzrasta wtedy ryzyko wystąpienia innych schorzeń, np. reumatoidalnego zapalenia stawów.

Jak dobrze przyrządzić steki wołowe?

Przyrządzenie dobrych steków wołowych nie jest skomplikowane, wymaga jedynie pewnego wyczucia i wprawy w gotowaniu. Znając kilka kluczowych zasad, jego przygotowanie stanie się banalnie proste oraz uda się za każdym razem. Przede wszystkim zadbajmy o tłuszcz, na którym chcemy usmażyć stek. Wymaga on solidnie rozgrzanej patelni, dlatego użycie zwykłego masła oraz olejów nierafinowanych nie jest najlepszym pomysłem. Warto w tym celu wykorzystać olej rafinowany (np. rzepakowy albo słonecznikowy) bądź masło klarowane. Mięso trzeba wyjąć z lodówki wcześniej. Wrzucenie zimnego kawałka mięsa na rozgrzaną patelnię spowoduje, że będzie nierówno wysmażone.

Praktyczne wskazówki smażenia steków

Pokrojony stek
©123RF/PICSEL

Steki wołowe smaży się krótko. Czas spędzony na patelni zależy od ich grubości i stopnia wysmażenia, jaki chcemy osiągnąć. Początkowo smażymy je po minucie z każdej strony, aby zamknąć aromat w jego wnętrzu, a następnie dosmażamy według uznania. Aby mieć stek krwisty, potrzebuje on około dwóch minut na patelni, półkrwisty - czterech, a wysmażony - około sześciu. Oczywiście, jest to czas orientacyjny i należy go dostosować do rodzaju mięsa, jego grubości oraz tłuszczu, na którym smażymy. Chcąc sprawdzić, czy osiągnęliśmy dany stopień wysmażenia, nie nakłuwajmy go widelcem, wystarczy jedynie dotknąć mięsa. Im twardsze, tym bardziej wysmażone.

Dobre rady

Przygotowując steki wielu z nas popełnia różne błędy. W konsekwencji tracimy to, co w nich najcenniejsze, czyli wyjątkowy smak. Zaraz po ściągnięciu mięsa z patelni, należy je odstawić, aby przez chwilę odpoczęło. Dlaczego warto wykonać ten zabieg? Dzięki temu krew oraz soki rozejdą się równomiernie po steku, co sprawi, że będzie on wyjątkowo soczysty. Kolejnym błędem jest zbyt szybkie rozkrojenie. To zatem powoduje, że wypływające gorące soki zabiorą cały smak szlachetnego mięsa.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas