Chlebek bananowy, czyli jak nie wyrzucać jedzenia
W książce Sylwii Majcher "Gotuję nie marnuję" znajdziemy mnóstwo przepisów na wykorzystanie produktów spożywczych, których nie chcemy wyrzucić, a możemy jeszcze przetworzyć. Z dojrzałych bananów możemy upiec pyszny chlebek bananowy.
Do upieczenia tego chlebka, banany muszą być bardzo dojrzałe, niemal z czarną skórką - radzi Majcher. Rozgniecione banany możemy doprawić cynamonem, wrzucić kawałki czekolady albo żurawinę, orzechy, migdały. "Chlebkiem bananowym popijanym kawą zbożową lub kakao regularnie o poranku rozpieszczam moje dzieci. I siebie" - pisze w swej książce Majcher.
Do przygotowania chlebka potrzebujemy: 2-3 bardzo dojrzałe banany, 2 szklanki mąki, może być pełnoziarnista, łyżeczkę proszku do pieczenia, 1/2 łyżeczki sody, 1 pomarańczę, 5 łyżek masła, 2 jajka, 2-3 łyżki cukru, cynamon i dodatki do wyboru: czekolada, rodzynki, suszona żurawina, migdały, orzechy.
Rozpuszczamy masło, studzimy je. Obrane banany rozgniatamy widelcem. Z pomarańczy ścieramy skórkę i wyciskamy potem sok. Do chłodnego masła dodajemy jajka, mieszamy. Wlewamy sok z pomarańczy, dodajemy skórkę. Do masy przesiewamy mąkę, dodajemy proszek i sodę, łyżeczkę cynamonu, cukier, mieszamy. Na końcu ciasto mieszamy z rozgniecionymi bananami i bakaliami.
Rozgrzewamy piekarnik do 185 st. C. Ciasto wlewamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy około godziny. Przed wyciągnięciem z piekarnika sprawdzamy ciasto patyczkiem, czy nie jest mokre. Studzimy. "Chlebek jest pyszny z sosem śliwkowym" - dodaje Sylwia Majcher. (PAP life)
autorka: Dorota Kieras