Cieciorka w roli głównej
Dla wegetarian ciecierzyca jest chlebem powszednim, w jadłospisie wszystko jedzących gości niezwykle rzadko. Próżno jej szukać w menu mięsożerców - warto to zmienić, bo cieciorka to nie tylko wartościowe białko, ale też wiele innych wartości odżywczych i smak, którym możemy dopieszczać kubeczki smakowe na wiele różnych sposobów.
Najczęstszym sposobem na serwowanie tego wartościowego warzywa jest hummus - pyszna pasta, której możemy użyć do smarowania pieczywa, wytrawnych naleśników czy jako nadzienia pierogów. Hummus bez trudu przygotujemy w warunkach domowych. Co będzie potrzebne?
Składniki
- 250 gramów suchej ciecierzycy;
- 150 gramów pasty tahini;
- 2 łyżki kminu rzymskiego;
- sok z jednej cytryny;
- 3 ząbki czosnku;
- 1/3 szklanki lodowatej wody z kranu;
- łyżeczka sody oczyszczonej;
- 1/3 łyżeczki soli.
Przygotowanie hummusu jest proste i wcale nie tak pracochłonne, jak się wydaje, choć z uwagi na namaczanie ziaren i ich długie gotowanie - rozciągnięte w czasie. Zarówno niepowtarzalny smak, jak i wysoka wartość odżywcza hummusu skłaniają, by pokusić o tę przygodę kulinarną. Co trzeba zrobić? Opowiemy krok po kroku.
Namaczanie
Odmierzoną porcję cieciorki wsypujemy do szklanej miski, zalewamy kranówką, wsypujemy sodę oczyszczoną i odstawiamy na około dwanaście godzin - najlepiej na noc. Rano po zlaniu wody płuczemy nasiona, przesypujemy do garnka, zalewamy świeżą zimną wodą i bardzo powoli doprowadzamy do wrzenia.
Długie gotowanie
Jeśli ktoś boryka się z jelitem drażliwym, albo po prostu boi się sensacji trawiennych (w końcu cieciorka jest dumnym przedstawicielem roślin strączkowych) warto, by jeszcze dwukrotnie zmienił wodę i łącznie aż trzy razy doprowadził warzywo do wrzenia. To skutecznie niweluje ryzyko zbędnych atrakcji jelitowych.
Lodowata woda sekretem aksamitnej konsystencji
Ugotowaną i przestudzoną cieciorkę przesypujemy następnie do wysokiego szklanego naczynia, dodajemy pastę tahini, sok z cytryny, czosnek, sól, uprażony na suchej patelni i zmielony w młynku do kawy kmin rzymski i blendujemy na gładką masę. Wodę wstawiamy na kilka minut do zamrażalnika, ten prosty trik zaowocuje aksamitną konsystencją i dobrą smarownością hummusu. Dolewamy mocno schłodzoną wodę i ponownie blendujemy, aż uzyskamy kremową pastę. Gotowy hummus, według uznania, wzbogacamy kilkoma łyżkami oliwy z oliwek i drobno posiekaną nacią pietruszki lub suszonym czosnkiem niedźwiedzim.
Hummus to dopiero początek przygody z ciecierzycą. Warto spróbować chrupek z cieciorki, a także łączyć ją w różnych zestawach warzywnych. Zyskamy smaczne sałatki, które dostarczą nam cennego białka roślinnego, witamin, składników mineralnych i błonnika.
Ewa Koza, mamsmak.com