Dla niejadka
Dobre są i kiszone, i małosolne. Warto jeść je dla zdrowia kilka razy w tygodniu.
Kiszone ogórki mają smak wyjątkowy. Nawet niejadki się na nie skuszą, a pamiętać trzeba, że kiszonki zawierają cały szereg pożytecznych dla organizmu składników.
Są to przede wszystkim kultury bakterii, które korzystnie wpływają korzystnie na mikroflorę jelitową.
Zawarte w nich probiotyki zasiedlają nasze jelita, dzięki czemu chronią przed atakiem i namnażaniem się bakterii chorobotwórczych.
O tej porze roku warto na co dzień spożywać ogórki małosolne, które możemy trzymać w kuchni w glinianym naczyniu.
Z koeli na jesień i zimę najlepiej przygotować klasyczne ogórki kiszone, zamknięte szczelnie w słoikach.
Są lekkostrawne, pomagają osobom, które mają kłopoty z utrzymaniem właściwej wagi, a także usuwają z organizmu szkodliwe toksyny. Przydadzą się, gdy zabraknie na straganach świeżych warzyw i owoców.
Można wykorzystać je także jako składnik surówek, czy podstawę zupy ogórkowej.