Eksplozja smaku w ustach. Kulinarna ciekawostka i rezerwuar witamin
Oprac.: Tomasz Hirkyj
Chińska latarnia, peruwiańska wiśnia albo brazylijski rodzynek - tak naprawdę mowa o jednej roślinie, czyli miechunce, która rośnie w wielu częściach Globu, w tym w Polsce. Choć gatunków tej rośliny jest kilkadziesiąt, to tylko trzy z nich są jadalne. Miechunka oryginalnie wygląda, a jej owoce, choć skryte, są raczej tylko ciekawostką. Szkoda, bo zawierają mnóstwo cennych substancji odżywczych, które mogą poprawić kondycję naszego organizmu. Przekonajmy się, co w sobie skrywają i czy faktycznie warto po nie sięgnąć.
Miechunka czyli physalis
Miechunka to roślina, która należy do rodziny psiankowatych i powszechnie można ją spotkać w wielu miejscach na całym świecie. Jej łodygi pną się albo płożą i wypuszczają kwiaty, jednak największą ozdobą są owocniki, które wyglądają jak papierowe, chińskie lampiony, które skrywają kuliste owoce. Ze względu na swoje właściwości, w literaturze można spotkać się z ich nazwą: "złote jagody". Owoce miechunki czasami dostępne są w sklepach pod nazwą physalis.
Nie każda miechunka jest jadalna
Choć na świecie istnieje kilkadziesiąt odmian miechunek, to - jak zostało już wyżej wspomniane - jadalne są wyłącznie trzy, czyli:
- miechunka rozdęta,
- miechunka paragwajska,
- miechunka pomidorowa.
Warto wiedzieć, że miechunka jest również zdradliwa, bo - o czym się za chwilę przekonamy - choć zdrowa, to może nam zaszkodzić. Dlaczego? Ponieważ owoce zawierają alkaloidy, które są trujące. Na szczęście, ich największe i potencjalne stężenie występuje wyłącznie w niedojrzałych owocach.
Miechunka zaliczana jest do ciekawych i najbardziej zróżnicowanych owoców, ponieważ - w zależności od odmiany - ma delikatnie odmienny smak. A do czego go można porównać? Miechunka niektórym przypomina w smaku kiwi albo agrest. Skąd takie rozbieżności? Ponieważ równocześnie jest... słodka, kwaśna i delikatnie gorzka.
Co można znaleźć w miechunce?
Owoce miechunki mogą być nie tylko ciekawą ciekawostką kulinarną, ale wraz z doznaniami smakowymi idą w parze także właściwości zdrowotne. W małych kuleczkach można znaleźć wiele cennych substancji, m.in. witaminy A, C oraz z grupy B. Taki zestaw korzystnie działa na odporność, ale nie tylko. Zjadanie owoców od czasu do czasu pomoże wyregulować ciśnienie tętnicze, poprawić kondycję skóry oraz wesprzeć działanie układu nerwowego.
W miechunce obecne są również pierwiastki: fosfor, wapń i żelazo. Dzięki nim wzmocnią się kości i zęby, a także można zapobiec powstaniu anemii.
Jak jeść miechunkę?
Miechunka jadalna może być czasami uprawiana w przydomowych ogródkach, jednak plony z rośliny nie są obfite. Wiadomo już, że świeże owoce można kupić w marketach, które można zjadać nie tylko na surowo, ale dodawać do sałatek, a także przygotowywać domowe przetwory. Na rynku obecna jest również miechunka suszona, która w smaku często imituje rodzynki. Te z kolei nadają się nie tylko jak przekąska, ale także jako dodatek np. do jogurtów czy owsianek.