Herbatka na rozgrzewkę
Napary z suszonych owoców i ziół mogą nie tylko zaspokoić pragnienie dziecka, ale i pomóc w złagodzeniu niektórych dolegliwości.
Najlepiej korzystać z ziół w torebkach ekspresowych, kupowanych w aptekach lub sklepach zielarskich. Saszetkę zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem przez 2-3 minuty, aby napój nie był zbyt mocny. Lekko ciepły napar (bez cukru!) podajemy w małych porcjach, np. po 20-50 ml, 3-4 razy dziennie.
Po jakie herbatki warto sięgnąć?
Malinowa: Działa rozgrzewająco i napotnie. Taką herbatkę można podawać dzieciom przeziębionym i z gorączką, które skończyły już 6 miesięcy.
Rumiankowa: Łagodzi stany zapalne i odkaża. Pomaga też na brzuszek, bo ma właściwości rozkurczowe i wiatropędne. Można ją stosować już u noworodków, ale ostrożnie, bo rumianek może uczulać.
Z kopru włoskiego: Ułatwia oddawanie gazów, działa rozkurczowo oraz uspokajająco. Można ją podawać już nawet noworodkom.
Z melisy: Uspokaja, rozluźnia, ułatwia zaśnięcie. Łagodzi kolki i dolegliwości związane z ząbkowaniem. Wspomaga także trawienie. Bardzo słaby napar można podawać już w 1. miesiącu życia.
Miętowa: Pomaga przy niestrawności. Pobudza wydzielanie soków żołądkowych i żółci oraz pracę jelit. Gasi pragnienie i poprawia apetyt. Jest odpowiednia dla dzieci po 6. miesiącu życia.
Z dzikiej róży: Jest bogata w witaminę C. Warto nią poić malca po 6. miesiącu, zarówno podczas choroby, jak i na co dzień.