Jej wysokość dynia

Wrzesień zaprezentował nam już w pełni swoje oblicze. Jesień staje się faktem. Jak zadbać o odporność swoją i dziecka?

W dyni znajdziemy pełen zestaw antyoksydantów - witaminy: A, E, C
W dyni znajdziemy pełen zestaw antyoksydantów - witaminy: A, E, C123RF/PICSEL

Co roku zadajemy sobie te same pytania. Jesienna aura ma swoje prawa, a nasz organizm swoje oczekiwania. Reklamy zachęcają do zakupu kolejnych cudownych pastylek. Obiecują zdrowie i wspaniałe samopoczucie. Tymczasem lepiej skorzystajmy z wizyty na targu lub w warzywniaku. Żadna chemia nie zastąpi wartości odżywczych, które będziemy codziennie dostarczać z posiłkami. A na straganach we wrześniu zapachy i kolory ciekawsze niż w drogerii.

Zdrowie rozpoczyna się w kuchni, nie w aptece

Dynia każdego roku wita z nami jesień. Możemy podziwiać jej szeroką gamę kształtów, rozmiarów i odcieni. Cieszy oczy, pieści kubki smakowe i odżywia ciało. To warzywo ma w swoim składzie komplet witamin i minerałów, jakiego pozazdrościć mu może nie jeden preparat apteczny. Warto wiedzieć, że im bardziej pomarańczowy miąższ, tym więcej znajdziemy w danym egzemplarzu witamin, zwłaszcza karotenu, witaminy B1 i PP. Nasycony pomarańcz miąższu dyni zadba tym samym o wzmocnienie naszych oczu, skóry i błon śluzowych.

Poprawi także funkcje układu nerwowego. Jesień to dobry czas, aby zatroszczyć się o te aspekty zdrowia. W dyni znajdziemy pełen zestaw antyoksydantów - witaminy: A, E, C. Ich działanie polega na unieszkodliwianiu wolnych rodników, a tym samym na ochronie komórek przed starzeniem.  Roślina ta zawiera szereg minerałów, m.in.: fosfor, żelazo, wapń, magnez i potas.

Zarówno gotowana, jak i surowa dynia ma pozytywny wpływ na funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Może być skutecznym antidotum na mdłości i wymioty dla kobiet ciężarnych. Usprawnia też pasaż jelitowy, przyspiesza przemianę materii, pomoże przy zaparciu. Istotne jest, że nawet po obróbce termicznej dynia zachowuje znakomitą część swoich zdrowotnych właściwości. 

Jak ją podawać?

Polecam sok z dyni. Wciąż mało popularny, a zarówno smak, jak i kolor zachęcają do skosztowania. Prym na polskich stołach wiedzie zupa krem z dyni. Puree można z powodzeniem mrozić i cieszyć się dyniową nutą nawet w środku lata. Dynia jest chętnie wprowadzana do jadłospisu osób po długiej chorobie, pomaga w rekonwalescencji. Jest lekkostrawna.

Dynia to nie tylko miąższ. Nie mniej istotne są tu bogate w cynk pestki. Cynk z kolei jest kluczem dla zdrowia skóry - stosowany przy upiornym trądziku czy opryszczce, a także włosów i paznokci. Pierwiastek ten ma kluczowe znaczenie dla męskiego zdrowia - dba o jądra. Panowie powinni wyćwiczyć sobie nawyk jedzenia pestek dyni, aby zapobiegać zapaleniu i rozrostowi gruczołu krokowego (prostaty). Pestki dyni stosuje się z powodzeniem przeciw robakom i tasiemcom - mają działanie przeciwpasożytnicze. Istotne, aby były to pestki świeże. Jeśli są już zasuszone, warto je namoczyć i zjadać na czczo przed śniadaniem.

Dynia uprawna występuję w Polsce w 3 odmianach: olbrzymia, piżmowa i zwyczajna. Nie musi być zatem chemicznie konserwowana na potrzeby długiego transportu. To, co jest plonem ziemi w zasięgu wzroku, zawsze powinno być naszym pierwszym wyborem. Wybierzmy zdrowie.

Ewa Koza, dietetyk, autorka bloga mamsmak.com, MAM s’MAK na życie  

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas