Jeśli nie chłodnik litewski, to gazpacho
Zimne zupy, chłodniki świetnie się sprawdzają latem, w porze upałów. O ile chłodnik z buraczków potrafi chyba zrobić każdy, o tyle gazpacho jest mniej popularne, a równie smaczne i łatwe w przygotowaniu.
Przepis na gazpacho andaluzyjskie znajdziemy w książce Kasi Meller "W kuchni Mamy i córki".
Łatwa w przygotowaniu, aromatyczna zupa na zimno zachwyca wyrazistym smakiem. Najlepiej zrobić ją teraz, gdy można kupić pomidory gruntowe, smaczne, pachnące, o niepowtarzalnym smaku.
Do przygotowania gazpacho potrzebujemy: 1 kg dojrzałych, malinowych pomidorów, zieloną paprykę, ogórka, cebulę, kromkę chleba, ząbek czosnku, 3 łyżki oliwy, 3 łyżki octu z czerwonego wina, sól.
Pomidory, obrane ze skórki kroimy na ćwiartki, wrzucamy do malaksera. Paprykę oczyszczamy z pestek, obieramy ogórek i cebulę, kroimy na drobniejsze cząstki i również wkładamy do malaksera. Dodajemy pozostałe składniki i miksujemy wszystko razem, do uzyskania jednolitej masy.
Gazpacho można podawać z grzankami lub posypane posiekaną bazylią. Jak pisze Kasia Meller, "w Andaluzji gazpacho jest często podawane w szklankach do whiskey", ale można je serwować także na głębokim talerzu. Niektórzy podają gazpacho z pokrojonymi w kostkę warzywami, używanymi do jego wykonania (pomidory, papryka, ogórki). (PAP Life)